Abramowicz zaprzecza czerpaniu korzyści z wojny po tym, jak Trybunał Europejski podtrzymał sankcje

Abramowicz zaprzecza czerpaniu korzyści z wojny po tym, jak Trybunał Europejski podtrzymał sankcje

Władze Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii nałożyły w marcu sankcje na Abramowicza, o którym wiadomo, że pozostaje w bliskim kontakcie z prezydentem Putinem, zamrażając jego aktywa i ograniczając jego podróże.

Jim Ozdel | Agencja Anatolia | Obrazy Getty’ego

Roman Abramowicz zaprzeczył czerpaniu korzyści z wojny na Ukrainie po tym, jak w środę sąd Unii Europejskiej podtrzymał sankcje nałożone na rosyjskiego miliardera.

W swoim orzeczeniu w sprawie prawnego zaskarżenia sankcji Sąd UE stwierdził, że Abramowicz jest większościowym udziałowcem Evraz, dużej grupy stalowo-wydobywczej, która zapewnia „znaczące źródło dochodów” rosyjskiemu rządowi.

W oświadczeniu uzyskanym przez Reuters w odpowiedzi na orzeczenie przedstawiciele Abramowicza stwierdzili, że Abramowicz „nie ma możliwości wpływania na decyzje żadnego rządu, w tym Rosji, ani nie odniósł żadnych korzyści z wojny”.

W oświadczeniu napisano również: „Chociaż jesteśmy rozczarowani dzisiejszym orzeczeniem, z zadowoleniem przyjmujemy fakt, że Trybunał nie rozważył ani nie uwzględnił wielu argumentów wysuniętych przez Radę Unii Europejskiej jako podstawa utrzymania sankcji”.

Unia Europejska obrała za cel Abramowicza, nakładając kompleksowe sankcje na rosyjskich urzędników i biznesmenów, a także… Produkty i towaryDzieje się to po inwazji Moskwy na Ukrainę w marcu 2022 roku.

Wielka Brytania nałożyła także sankcje i ograniczenia na własność Rosji. Doprowadziło to do tego, że Abramowicz sprzedał klub piłkarski Chelsea po 19 latach jego własności, a wpływy zamrożono na brytyjskim koncie bankowym.

Sprzeciwił się umieszczeniu i utrzymaniu jego nazwiska na unijnej liście osób i podmiotów objętych sankcjami ze względu na ich zaangażowanie w „działalność w sektorach gospodarki zapewniających znaczące źródło dochodów rosyjskiemu rządowi”.

Zażądał także odszkodowania za szkodę wyrządzoną jego reputacji, szacowanego na milion euro (1,095 miliona dolarów).

W środę sąd stwierdził, że umieszczenie i pozostawienie jego nazwiska na liście było prawidłowe oraz że nie stanowi to „nieuzasadnionego i nieproporcjonalnego naruszenia jego praw podstawowych”.

READ  Tancerki z klubów ze striptizem tworzą federację topless tylko w Stanach Zjednoczonych

Dodała, że ​​jego status Portugalczyka, a więc obywatela UE, pozwala mu na swobodne poruszanie się po całym bloku.

Jak usankcjonowana zachodnia technologia napędza rosyjską armię

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *