Powodzie w Kenii: około 50 osób zginęło we wsiach w pobliżu miasta Mai Mahiu

Powodzie w Kenii: około 50 osób zginęło we wsiach w pobliżu miasta Mai Mahiu
  • Napisane przez Barbarę Plett Asher i Iana Wafulę
  • Wiadomości BBC, Mai Maheu

Około 50 osób zginęło w Kenii w wyniku powodzi, która nastąpiła po ulewnych deszczach i powodziach – powiedział urzędnik Czerwonego Krzyża.

Mieszkańcy wiosek w pobliżu Mai Mahiu, około 60 kilometrów (37 mil) od stolicy Nairobi, zostali porwani, gdy spali.

W obawie, że liczba ofiar śmiertelnych wzrośnie, w dalszym ciągu wyciąga się ludzi z błota.

Ponad 100 osób zginęło w zeszłym miesiącu w powodziach, które spustoszyły część Kenii.

Ogromna brązowa blizna błota, wyrwanych z korzeniami drzew i zniszczonych domów przecina obszar Mai Mahiu.

Dudniący dźwięk obudził ludzi w poniedziałek wczesnym rankiem, gdy fala wody spadła z góry rzeki.

Mieszkańcy opowiadali o nocy pełnej gorączkowych wysiłków, aby wydobyć ludzi z szalejącej powodzi i wykopać ich z błota.

60-letni Deden Muiri powiedział, że słyszał ryk i widział błyskawicę. Zanim jednak zdążył pomyśleć, był już po szyję w wodzie.

Widział powódź, która zabrała jego żonę i uniosła go w przeciwnym kierunku.

Gdy Mwiri był przekonany, że umrze, po cichu pożegnał się z rodziną.

Cudem udało mu się chwycić gałąź drzewa i utrzymać się przy życiu, trzymając się jej.

Powiedział, że jedna z jego córek umie pływać i udało jej się uratować dwójkę jego wnuków.

Kiedy przyjechaliśmy, wiele osób sprawdzało zniszczenia, spacerowało brzegiem rzeki, przeszukiwało wrak i próbowało pogodzić się z katastrofą.

Dom Petera Munninga przetrwał, ale reszta jego okolicy nie.

„W wodzie są małe dzieci, starsi ludzie… ludzie krzyczą, ludzie płaczą, tracą życie i bliskich” – powiedział.

Do akcji poszukiwawczo-ratowniczej włączył się Kenijski Czerwony Krzyż, a dyrektor reagowania kryzysowego Anthony Moshiri powiedział BBC, że liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 50.

Szef policji Stephen Kirui powiedział, że wśród ciał odnalezionych do tej pory było 17 dzieci.

Lokalni urzędnicy początkowo przypisywali nagłą falę powodzi pęknięciu pobliskiej tamy.

Jednak Ministerstwo Wody, Higieny i Nawadniania Kenii poinformowało w poniedziałek wieczorem, że do wypadku doszło w wyniku zablokowania tunelu – biegnącego nad rzeką Tongi pod linią kolejową – przez „gruz, kamienie, drzewa i ziemię” podczas powodzi. Ostatnie deszcze.

Ministerstwo stwierdziło w oświadczeniu, że uniemożliwiło to przepływ wody w dół rzeki, co doprowadziło do nagłego zalania linii kolejowej kałużą wody.

Dodała: „Na tym obszarze nie ma tamy, a jedyną tamą zlokalizowaną w górę rzeki, na innym dopływie, jest tama Mats, która jest w dobrym stanie i stabilna”.

Małe wioski Kamuchiri i Kyangu znalazły się wśród wiosek, które poniosły największy ciężar katastrofy.

Skomentuj zdjęcie, Peter Mohoho miał szczęście, że przeżył

Peter Mohoho powiedział, że większość jego sąsiadów została zmieciona w Kyanugu, wiosce liczącej około 18 domów.

Mohoho powiedział BBC: „Spałem, kiedy usłyszałem głośny huk i krzyki. Teren został zalany. Zaczęliśmy ratować ludzi”.

Wskazując na torbę, którą miał przy sobie, pan Mohoho dodał: „Ta torba należy do znanego mi dziecka. Zostało wyrzucone. [the bag] w dół rzeki.”

Według prognoz meteorologicznych rząd odłożył otwarcie szkół w całej Kenii ze względu na przewidywane dalsze opady deszczu.

Powodzie spowodowały wysiedlenie ponad 130 000 ludzi, a wielu znalazło schronienie w szkołach.

Ulewne deszcze spadły także w sąsiedniej Tanzanii i Burundi.

Od stycznia w Tanzanii zginęło co najmniej 155 osób.

W Burundi wysiedlono prawie 100 000 osób.

Liczba ofiar jest niejasna.

Jednym z największych czynników powodujących opady jest dipol Oceanu Indyjskiego (IOD).

W fazie dodatniej wody w zachodniej części Oceanu Indyjskiego są cieplejsze niż normalnie, co może prowadzić do obfitych opadów niezależnie od El Niño.

Jeśli jednak w tym samym czasie wystąpi zarówno dodatni IOD, jak i El Niño, jak miało to miejsce w zeszłym roku, opady w Afryce Wschodniej mogą stać się ekstremalne.

Jeden z najsilniejszych dodatnich wzorców IOD w historii zbiegł się z jednym z najsilniejszych wzorców El Niño w latach 1997 i 1998, kiedy to odnotowano poważne powodzie. Wydarzenia te spowodowały śmierć ponad 6000 osób w pięciu krajach regionu.

Zmiany klimatyczne wywołane działalnością człowieka zwiększają również prawdopodobieństwo wystąpienia ulewnych opadów, ponieważ prowadzą do wzrostu temperatury atmosfery.

Więcej o powodziach w Afryce Wschodniej:

Wyjaśnienie wideo, Powodzie spowodowały zniszczenia w Kenii, Tanzanii i Burundi

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *