Nowe wideo szpiegowskie Maserati GranTurismo przedstawia otoczoną nutę wydechu

Maserati Niechętnie byśmy mogli zobaczyć nowe Gran Turismo Ale zanim będzie gotowy, pozwoli nam go posłuchać. Nowy film szpiegowski Varryxa na YouTube uchwycił zakamuflowany samochód testowy i zauważył jego denerwujący wydech. Wygląda znajomo i nieznajomo. Nadal nie jest jasne, jaki silnik będzie dostępny w nowym GT, chociaż wiemy, że w końcu pojawi się opcja całkowicie elektryczna. To nie to.

Film pokazuje coupe z daleka, ale nie sposób przeoczyć nuty wydechu Maserati. Wciąż krążą pogłoski o tym, czy samochód otrzyma nowy zasilany silnik Nettuno V6 MC20. To 3,0-litrowa jednostka z podwójnym turbodoładowaniem, która wytwarza 621 KM (456 kW) i 538 lb-ft (729 Nm) momentu obrotowego. Nie wiemy, czy Maserati zainstaluje go w GranTurismo, chociaż jego silnik wydaje dźwięki Dokładnie podobny do MC20.

Niebieski kamuflaż Maserati nadal pokrywa coupe, w tym koła. Po bokach tylnej szyby nadal widać barwy, które zniekształcają kształt linii dachu, chociaż samochód wygląda prawie tak charakterystycznie, jak ten, który zastępuje. Ma długą maskę i charakterystyczną kratkę, chociaż będą zmiany. Reflektory są ustawione bardziej pionowo, a za kołami wydaje się, że znajduje się nowy otwór wentylacyjny przedniego błotnika. Coupe powinno mieć ewolucyjny design.

Jednym z obszarów, który pozostaje nieco tajemniczy, jest nowe wnętrze samochodu. Wideo uchwyciło górną część deski rozdzielczej, ale Maserati ją zakryło. Nowe GranTurismo ma pojawić się przed końcem roku, chociaż firma nieco milczała na temat tego, kiedy to może się zdarzyć. Wariant całkowicie elektryczny ma zadebiutować w przyszłym roku. Będziemy kręcić filmy szpiegowskie z tego trybu, który będzie spokojniejszy.

READ  Netflix umożliwia teraz przeniesienie profilu użytkownika na istniejące konta, dodając nową opcję w ramach blokowania udostępniania hasła

Randolph Howe

„Zła entuzjasta podróży. Irytująco skromny ćpun internetu. Nieprzepraszający alkoholiczek”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *