Nikki Haley zapowiedziała, że ​​będzie głosować na Trumpa w wyborach prezydenckich

Nikki Haley zapowiedziała, że ​​będzie głosować na Trumpa w wyborach prezydenckich

Była kandydatka Partii Republikańskiej na prezydenta Nikki Haley powiedziała, że ​​planuje głosować na Donalda Trumpa, swojego rywala i byłego prezydenta, w wyborach prezydenckich w USA w 2024 roku.

Haley, niegdyś ambasador Trumpa przy ONZ, jako ostatni z jego głównych rywali wycofał się z głównego konkursu partii na początku marca.

Nie wspierała go wówczas, a raczej namawiała, aby zdobył głosy milionów, które ją wspierały.

W środę w swoich pierwszych publicznych komentarzach od wycofania się z wyścigu stwierdziła, że ​​Trump „nie był doskonały”, ale prezydent Joe Biden „był katastrofą”.

Republikańscy wyborcy sprzeciwiający się Trumpowi w dużej mierze poparli kandydaturę pani Haley na urząd prezydenta na początku tego roku.

W rzeczywistości ponad dwa miesiące po wycofaniu się z wyścigu zdobyła ponad 20% głosów w zeszłotygodniowych prawyborach w Maryland.

Kampania Bidena miała na celu przyciągnięcie Republikanów do Haley, niosąc przesłanie dotyczące włączenia społecznego, i stwierdziła, że ​​Trump „wielokrotnie dawał jasno do zrozumienia, że ​​nie chce” wyborców, którzy ją wspierają.

Przemawiając w środę na spotkaniu w konserwatywnym ośrodku doradców Hudson Institute w Waszyngtonie, pani Haley kontynuowała swoją krytykę obu stron.

Większość swoich obelg zarezerwowała jednak pod adresem obecnego prezydenta Demokratów.

Powiedziała, że ​​Biden „rzucił Izrael na pożarcie wilkom”, „nie zrobił nic, aby powstrzymać inwazję” na Ukrainę i „nie dał Iranowi nic poza pieniędzmi i czasem”.

Choć była gubernator Karoliny Południowej powiedziała, że ​​poprze kandydaturę Trumpa do Białego Domu, nie wezwała swoich zwolenników, aby zrobili to samo.

„Podtrzymuję to, co powiedziałam w piśmie o zawieszeniu” – oznajmiła.

„Trump postąpiłby mądrze, gdyby dotarł do milionów ludzi, którzy na mnie głosowali i nadal mnie wspierają, a nie zakładał, że będą po prostu z nim, i mam szczerą nadzieję, że tak się stanie”.

To rozwijająca się historia. Więcej aktualizacji wkrótce.

READ  Międzynarodowy Trybunał Karny otwiera sprawy o zbrodnie wojenne w związku z inwazją Rosji na Ukrainę, donosi The New York Times i Reuters

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *