Kiedy polscy bohaterowie ERC odeszli prosto w przeszłość i teraźniejszość – FIA ERC

Kiedy polscy bohaterowie ERC stanęli twarzą w twarz z przeszłością i teraźniejszością

Wschodząca gwiazda Rajdowych Mistrzostw Europy FIA, Miko Marczyk, nie mogła być bardziej szczęśliwa, mimo że na początku tego miesiąca przegrał z rodzimym Polakiem Rajem Barborgą – Kryterium Karową.

Na prestiżowej warszawskiej imprezie Marks zmierzył się z Kazachstanem Kajedanoviciem, rodzimym i trzykrotnym mistrzem ERC – o strzał w słynny 2,10-kilometrowy program uliczny w stolicy Polski.

Współprowadzony przez Szymona Gospodarczyka, asa ORLEN teamu Marczyka Kajetanowicza z LOTOS Rally Team, ośmiokrotnie pokonał zwycięzcę Karowej o 13.45.

Marczyk i Gospodarczyk wcześniej zajęli drugie miejsce w Rajcie Barbourga, za Kajetanowiczem i Maciejem Szczepaniakiem, z sześcioma poziomami w Warszawie i okolicach, kończąc wieczorem 4 grudnia przed Kryterium Karowa tego wieczoru.

Marczyk, który później pisał na Facebooku, zajął w tym sezonie trzecie miejsce w ERC i zdobył nagrodę ERC-MICHELIN Talent Factory Best Prize, pisząc o swojej „dumie, radości i postępie”: „Czasami to nie ma znaczenia, to ważna droga „To wspaniałe uczucie ścigać się na tym rajdzie, bardzo dziękuję wszystkim kibicom za wsparcie. Na wszystkich odcinkach specjalnych rajdu zajęliśmy drugie miejsce, tylko mistrzowie Kazetan Kajedanovich i Masjid Zephaniyak byli od nas szybsi.

Zdjęcie: Facebook.com/KajetanKajetanowicz

READ  Polska obiecuje zemścić się na UE z powodu zablokowanych funduszy

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *