W katastrofie balonu na ogrzane powietrze zginęły cztery osoby, a kolejna została ranna na pustyni w Arizonie

W katastrofie balonu na ogrzane powietrze zginęły cztery osoby, a kolejna została ranna na pustyni w Arizonie
  • Napisane przez Brandona Drennona
  • BBC News, Waszyngton

Źródło obrazu, ABC15 w Arizonie

Władze podały, że cztery osoby zginęły, a jedna została ciężko ranna po tym, jak balon na ogrzane powietrze rozbił się o ziemię w Arizonie w niedzielę.

Do wypadku doszło około godziny 07:50 czasu lokalnego (14:50 GMT) w Eloy, pustynnym obszarze położonym około 105 km na południe od Phoenix.

Policja podała, że ​​w chwili katastrofy na pokładzie balonu znajdowało się pięć osób.

Przyczyna wypadku nie jest obecnie znana.

Policja w Eloy zidentyfikowała ofiary w poniedziałek po południu.

Cztery osoby, które zginęły, to Chayton Visholik (28 lat), Caitlin Bartom (28 lat), Atahan Kelicut (24 lata) i Cornelius van der Walt (37 lat), którego zidentyfikowano jako pilota.

Policja podała, że ​​23-letnia Valerie Stutterheim została ranna i pozostaje w stanie krytycznym.

Jennifer Hobart, matka pani Bartom, powiedziała wczesnym poniedziałkiem przedstawicielowi CNN, że jej córka „była piękną osobą”.

„Niedawno została RN i tworzyła własne” – powiedziała.

Policja w Eloy oświadczyła, że ​​prowadzi dochodzenie w sprawie katastrofy we współpracy z Krajową Radą Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) i Federalną Administracją Lotniczą w celu ustalenia przyczyny.

„Z balonem stało się coś katastrofalnego” – powiedziała w niedzielę lokalna policja oddziałowi CBS.

Kiedy balon na ogrzane powietrze wystartował w niedzielę, na pokładzie było 13 osób dorosłych: operator balonu, czterech pasażerów i ośmiu nurków, powiedział na konferencji prasowej burmistrz Eloy Micah Powell.

Szef policji w Eloy Byron Gwaltney powiedział, że do wypadku doszło wkrótce po tym, jak skoczkowie wykonali planowany skok.

Dokładna przyczyna wypadku jest nadal badana, ale NTSB ustaliła, że ​​balon miał „nieokreślony problem z powłoką” – powiedział rzecznik.

Burmistrz Powell powiedział, że w Eloy znajduje się „bardzo duża społeczność skoczków spadochronowych” ze względu na dużą „strefę zrzutu” – obszar, na którym skoczkowie mogą wylądować.

Urzędnicy powiedzieli, że pojazd zostanie przetransportowany do bezpiecznego obiektu w celu dodatkowej oceny.

„Kontynuując nasze wysiłki, prosimy o Wasze myśli i wsparcie dla rodzin i bliskich dotkniętych tą trudną sytuacją w tym trudnym czasie” – podała policja.

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *