Mały, prawie całkowicie zachowany mamut włochaty z Jukonu to, że tak powiem, tylko wierzchołek góry lodowej, jeśli chodzi o odnajdywanie prehistorycznych stworzeń od dawna zakopanych w arktycznej zmarzlinie.
Ale dla naukowców odkrycia te mogą wydawać się mieczem obosiecznym — nadchodzą, gdy zmiany klimatyczne i działalność człowieka rozmrażają i przecinają ziemię, która zamarzła od tysięcy lat.
W ostatnich dziesięcioleciach w Ameryce Północnej odkryto wiele starożytnych szczątków, w tym: Giant baby zakonnica choo jaz powodu górnictwa.
„Bez działalności wydobywczej byłoby nam naprawdę trudno badać wieczną zmarzlinę” – powiedział Thomas Opel, badacz klimatu z niemieckiego Instytutu Alfreda Wegenera, który w zeszłym miesiącu przebywał w regionie Klondike, aby zidentyfikować przyszłe miejsca badawcze.
Górnictwo odcina obszary wiecznej zmarzliny, które badacze tacy jak Opel mogą badać, aby lepiej zrozumieć cykle klimatyczne sięgające 100 000 lat. Ale jeśli nie są odpowiednio konserwowane, te wykopane obszary mogą nie być dalej wykorzystywane.
„Czasami widok tych zagubionych krajobrazów trochę mi pęka” — powiedział Opel.
Podobne odkrycia na prehistorycznej Syberii miały miejsce w wyniku wysadzania wiecznej zmarzliny i kopania ogromnych tuneli dla Ujawnione kły mamuta Większość z nich jest przeznaczona dla Chin, gdzie kość słoniowa cieszy się dużym zainteresowaniem od czasu zakazu w 2017 r. na kość słoniową.
Lov Dalen, profesor genomiki ewolucyjnej na Uniwersytecie Sztokholmskim w Szwecji, powiedział, że łowcy kłów, którzy często kopią nielegalnie, mają tendencję do wyrzucania innych znalezionych części.
„Te operacje tunelowania mają tendencję do generowania bardzo dużych ilości [ancient] „Kości i zęby, które są zrobione tylko dlatego, że przeszkadzają, są rzucane w wielki stos na zewnątrz i tam pozostawiane” – powiedział. „Więc dla nas opłaca się tam pojechać i spróbować [the bones and teeth] do analizy DNA.
Dalén był częścią zespołu, który badał parę zmumifikowanych mumii Prehistoryczne lwiątka Łowcy Tuska znaleźli go w rosyjskiej wiecznej zmarzlinie cztery lata temu. Ostatnio pomogło to również potwierdzić, że plik 18 000 lat szczenię Z nienaruszonym futrem i wąsami To był wilk, a nie pies.
Powiedział, że tunele rybackie mogą dać geologom szansę zbadania wiecznej zmarzliny od środka, jeśli otrzymają dostęp, ale powodują również znaczne szkody w lokalnym środowisku.
„To w zasadzie usuwanie wiecznej zmarzliny. Po kilku latach te tunele rozmrożą się do punktu, w którym się zawalą, a następnie cały wykopany obszar zawali się, a następnie dryfuje do rzeki”.
przyspieszenie rozpuszczania
Jednak naukowcy twierdzą, że zmiana klimatu stanowi znacznie większe ryzyko dla wiecznej zmarzliny niż mniejsza działalność człowieka.
Temperatury w Arktyce rosną znacznie szybciej niż na pozostałej części planety: niektóre części Jukonu i Terytoria Północno-Zachodnie pobiły rekordy temperatury, przekraczając na początku tego miesiąca 31°C, podczas gdy Syberia miała temperaturę 38°C w czerwcu 2020 r..
Ciepło powoduje również topnienie długo zamarzniętego lodu gruntowego, co powoduje erozję i osiadanie gruntów, które mogą uszkodzić budynki i infrastrukturę, zwłaszcza wokół zboczy, jezior i obszarów przybrzeżnych.
Ale to nie jedyny powód do niepokoju. Wewnątrz wiecznej zmarzliny znajduje się materia organiczna, która po rozmrożeniu uwolniłaby miliardy ton dwutlenku węgla i metanu, które przez tysiące lat były uwięzione w lodzie, co z kolei przyspieszyłoby zmiany klimatyczne.
Na Wyspie Ellesmere w Nunavut, najbardziej wysuniętym na północ punkcie w kontynentalnej części Kanady, paleontolog Natalia Rybczynski zaczyna dostrzegać niektóre z tych wpływów klimatycznych.
W obszarze leśnym, który Bobry, niedźwiedzie, wielbłądy i inne zwierzęta wędrowały od trzech do pięciu milionów lat temukiedy klimat był o 18°C do 20°C cieplejszy, topniejąca wieczna zmarzlina zagraża teraz kluczowemu miejscu skamieniałości znanemu jako Beaver Pond.
Podczas ekspedycji w 2006 r. Rybczyński odkrył „dużą awarię klifu” na zboczu wzgórza, gdzie znajduje się to miejsce – jedno z niewielu miejsc w Arktyce, które zawiera skamieliny ssaków.
„Możliwe, że w pewnym momencie całe małe stanowisko skamieniałości zapadnie się” – powiedział Rybczyński, naukowiec z Kanadyjskiego Muzeum Przyrody i profesor nadzwyczajny na Uniwersytecie Carleton w Ottawie.
„Czujemy się po prostu bezbronni – czujemy, że strona jest podatna na zgubienie, a to jedyna rzecz [site] Że udało nam się znaleźć wiele bioróżnorodności z perspektywy kręgowców, więc trochę się tym martwimy. „
Odrodzenie epoki lodowcowej
Podczas gdy wielu naukowców bada wieczną zmarzlinę, aby zrozumieć przeszły klimat i żyjące w nim stworzenia, inni mają nadzieję, że uda im się uratować samą wieczną zmarzlinę.
Na skraju syberyjskiej tundry na dalekim północnym wschodzie Rosji Nikita Zemow i jego ojciec Siergiej poświęcili ostatnie 35 lat na odtworzenie środowiska, w którym kwitły mamuty włochate około 11 000 lat temu.
Zobacz ich Park plejstoceńskirezerwat o powierzchni 14 000 hektarów z ogrodzonym obszarem nieco większym niż międzynarodowy port lotniczy Toronto Pearson, został ponownie zamieszkany przez dzikie trawy i około 150 zwierząt, w tym żubry, konie, łosie, renifery i ostatnio wielbłądy.
Nikita Zimov powiedział, że zwierzęta zapobiegają działaniu głębokiego zimowego śniegu jako dosłownej osłony wiecznej zmarzliny – obniżając temperaturę Ziemi, aby zmniejszyć ryzyko topnienia i uwalniania gazów cieplarnianych.
„Jeśli masz coś smacznego pod śniegiem i masz roślinożerców, te zwierzęta przyjdą do tego miejsca i będą kopać w śniegu w poszukiwaniu jedzenia, a tym samym mocno zdepczą śnieg” – powiedział.
„Zamiast pół metra na metr drobnego śniegu, który jest świetnym izolatorem termicznym, będziesz miał bardzo zagęszczoną pokrywę śnieżną o grubości od 5 do 10 centymetrów, która traci zdolność izolacyjną”.
Rodzina Zemovów postrzega szereg parków takich jak ich jako rozwiązanie problemu wiecznej zmarzliny – mimo że zmiana klimatu Arktyki zajęłaby miliony zwierząt i wiele lat.
Czas nie jest po ich stronie, ponieważ grupa międzynarodowych klimatologów ostrzegła, że prawie 90 procent wiecznej zmarzliny w pobliżu powierzchni Ziemi do 2100jeśli emisje utrzymają się na obecnym poziomie.
To również zmusiłoby wieczną zmarzlinę do ujawnienia więcej starożytnego życia, które ukrywała – z pomocą lub bez pomocy górników lub łowców kłów.
„Prędzej czy później znajdziemy człowieka zamrożonego w wiecznej zmarzlinie, który będzie miał 30 000 lat. A to nauczy nas wiele o wczesnych ludziach, wiesz, co nosili i jak wyglądali” – powiedział Dalin.
„To tylko kwestia kiedy.”
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”