Calgary Flames prawdopodobnie mają lepszą drużynę, ale nie ma wątpliwości, kto jest najlepszym graczem na lodzie w tej bitwie o Albertę.
Po czteropunktowym występie w środowej przegranej 9-6 Edmonton Oilers, Conor McDavid zrobił wszystko, co mógł, aby mieć podobny wpływ w drugim meczu.
Nafciarze przegrali 2:0 zaledwie sześć minut po meczu, po czym McDavid strzelił Przejście jedną ręką Do Duncana Keitha, który pochował go, aby zmniejszyć prowadzenie na pół w pierwszej przerwie.
Następnie w drugim, gdy Flames objął prowadzenie 3-1, McDavid strzelił gola dyndać olśniewająco między nogami strażaka Noaha Hanifena i wbiegł do siatki, po czym odbił piłkę do kolegi gwiazdy Leona Drysitla z bramką – tylko po to, by nie pozwolić na interwencję bramkarza.
Ale kapitan nie zaprzeczy.
Chwilę później krążek MacDavida zablokował piłkę w polu ataku i sparował strzał z sześciu stóp, pięć i dwadzieścia pięć funtów Nikity Zadorova, po czym wycofał się z Keithem i owinął wokół bramkarza Jacoba Markstroma. To dało wynik 3-2, a Oilers strzelił ponownie wkrótce potem, aby wyrównać sytuację przed wygraniem meczu 5-3.
To kolejny świetny spektakl, do którego wszyscy przywykliśmy oglądać w 1997 roku, ale wciąż jesteśmy zdumieni jego skalą.
Mając ten cel, McDavid stał się najszybszym graczem, który osiągnął 20 punktów w play-off od 30 lat.
– Sposób, w jaki ten facet gra, jest teraz wyjątkowy – powiedział po meczu trener Jay Woodcroft. „On napędza nasz zespół do przodu”.
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.