Kuba od lat krytykuje Stany Zjednoczone za ignorowanie dowodów na syndrom hawański

Kuba od lat krytykuje Stany Zjednoczone za ignorowanie dowodów na syndrom hawański

Hawana –

W czwartek Kuba skrytykowała Stany Zjednoczone za tak długie przyjmowanie dowodów na to, że choroba „zespołu hawańskiego” prawdopodobnie nie jest spowodowana przez zagranicznego wroga, mówiąc, że Waszyngton zignorował flagę jako pretekst do zerwania więzi z wyspą rządzoną przez komunistów.

Odtajnione w środę globalne dochodzenie wywiadu USA wykazało, że jest „mało prawdopodobne”, aby zagraniczny przeciwnik był odpowiedzialny za tajemniczą chorobę, która została po raz pierwszy zidentyfikowana w stolicy Kuby, Hawanie, ale zaraziła amerykańskich dyplomatów i szpiegów na całym świecie.

„Ten wniosek… potwierdza to, co już wiedzieliśmy” – powiedział Reuterowi zastępca sekretarza stanu Carlos Fernandez de Cosio w wywiadzie udzielonym w Hawanie późnym czwartkiem. „Niefortunne jest to, że rząd USA wykorzystał (syndrom hawański) do zakłócenia stosunków dwustronnych… i nadszarpnięcia reputacji Kuby”.

Kuba od lat opisywał pomysł, że „syndrom hawański” był spowodowany atakiem zagranicznego agenta, jako „science fiction”, a jej najlepsi naukowcy w 2021 r. nie znaleźli dowodów na takie twierdzenia.

Departament Stanu USA nie odpowiedział natychmiast na prośbę o komentarz do komentarzy de Cossio.

Urzędnicy amerykańscy powiedzieli wcześniej, że nauka jest niejednoznaczna i uparta, a rząd zdecydował się zachować ostrożność w określaniu swojej polityki wobec Kuby.

De Cosio powiedział Reuterowi, że nie brakuje dowodów, a rewelacje z tego tygodnia rzucają nowe wątpliwości co do wiarygodności innej polityki USA wobec Kuby.

Odniósł się do decyzji Stanów Zjednoczonych o pozostawieniu Kuby na czarnej liście państw sponsorujących terroryzm, określając ją jako nieuzasadnioną. Administracja Trumpa powiedziała w 2021 roku, że rząd wyspy ukrywał amerykańskich zbiegów i kolumbijskich przywódców rebeliantów oraz zapewnił wsparcie w zakresie bezpieczeństwa socjalistycznemu prezydentowi Wenezueli Nicolásowi Maduro.

„Ta lista Departamentu Stanu nie jest narzędziem do walki z terroryzmem” – powiedział De Cosio. „Jest to instrument politycznego i ekonomicznego przymusu wobec narodów, których suwerenne prawa nie podlegają kaprysom rządu Stanów Zjednoczonych”.

READ  Zełenski mówi, że wojska „powoli zwracają ukraińską flagę”, aby odzyskać osady

„Syndrom hawański”, określany przez rząd USA jako „anomalie zdrowotne”, pojawił się po raz pierwszy w 2016 r. po tym, jak dziesiątki dyplomatów w ambasadzie USA w Hawanie skarżyły się na silne bóle głowy, nudności, zaniki pamięci i zawroty głowy.

Wkrótce potem Stany Zjednoczone zamknęły swoją ambasadę w Hawanie, komplikując usługi wizowe dla Kubańczyków pragnących podróżować do Stanów Zjednoczonych i przyczyniając się, według Kuby, do exodusu Kubańczyków do Stanów Zjednoczonych nieregularnymi i niebezpiecznymi trasami.

De Cossio opisał również lekkomyślną decyzję USA w tym tygodniu o „udzieleniu azylu” pilotowi, który uciekł z Kuby w zeszłym roku skradzionym samolotem.

„To niebezpieczny znak” – powiedział De Cosio, dodając, że pilot naruszył prawo amerykańskie, kubańskie i międzynarodowe.

„Stany Zjednoczone powinny dokładnie rozważyć konsekwencje tej akcji dla przyszłości stosunków imigracyjnych między dwoma krajami”.

Urzędnik Departamentu Stanu powiedział agencji Reuters, że przepisy federalne zabraniają nieupoważnionego ujawniania informacji o wnioskach o azyl, w tym o tym, czy dana osoba ubiegała się o azyl lub czy otrzymał azyl.


(Raport Dave’a Sherwooda w Hawanie; Dodatkowe raporty Nelsona Acosty; Edytowanie przez Christiana Plumba, Christophera Cushinga i Chizu Nomiyama)

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *