Jak zapewnić zdrową wodę na świecie do 2030 roku?

Mamy to szczęście, że w naszym kraju zdrowa i bezpieczna woda jest tak samo dostępna jak mobilne kasyno. Oznacza to, że raczej nikt nie może narzekać na problemy z nią. Niestety wciąż spora część ludności na świecie musi mierzyć się z problemem dostępu do czystej wody. Naukowcy i specjaliści zastanawiają się nad tym, jak przyspieszyć wysiłki, aby osiągnąć zaplanowane normy do 2030 roku.

Świat bez wody

Od lat 90. ubiegłego wieku tempo, w jakim ludzie na całym świecie uzyskują dostęp do bezpiecznej wody, niestety nie uległo poprawie. Oznacza to, że mamy bardzo małe szanse na to, aby osiągnąć cel numer 6 Zrównoważonego Rozwoju Organizacji Narodów Zjednoczonych, którym było zapewnienie wszystkim dostępu do wody i urządzeń sanitarnych do 2030 roku. Zdaniem ekspertów tempo naszego postępu w tym zakresie musi wzrosnąć czterokrotnie. W 2020 roku udało się według badań osiągnąć mały sukces, jakim było zapewnienie 107 milionom ludzi dostępu do bezpiecznej wody pitnej w domu. Jednak przy obecnej liczbie urodzeń oraz wolnym tempie szacuje się, że do 2030 roku nadal aż 1,6 miliarda ludzi będzie pozbawionych dostępu do bezpiecznej wody.

Nie od dziś wiadomo, zwłaszcza w państwach afrykańskich, że picie niebezpiecznej wody może wiązać się z poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi, w tym nawet ze śmiercią. Można przy tym zanotować o wiele więcej przypadków chorób przenoszonych przez wodę. Już sam dostęp do bezpiecznych źródeł wody sprawia, że wzrasta indeks przeżywalności dzieci do 5. roku życia.

Konieczne zmiany

Już od lat dysponujemy wieloma niezbędnymi metodami, dzięki którym można ludziom zapewnić dostęp do zdrowej wody. Od dekad stosujemy przecież choćby chlorowaną wodę wodociągową, jednak istnieje przy tym także wiele innych sposobów na wprowadzenie bezpiecznej wody do domu. Bardzo ważne może być uzdatnianie wody już na poziomie gospodarstwa domowego. Wystarczy jedynie w odpowiedni sposób chronić źródło, uzdatniać wodę, jak i również bezpiecznie ją transportować i przechowywać.

READ  Sędzia Igor Dulea. Biuro Prokuratora Krajowego wystąpi do Sądu Najwyższego o zezwolenie na przymusowe sprowadzenie sędziego Thule

Niektóre kraje już teraz postawiły na znaczne zmiany. Przykładem tego jest rząd Kolumbii, który do 2030 roku chce w 100% wyeliminować problemy z wodą. Aby to osiągnąć, stosuje między innymi alternatywy dla wodociągowej, chlorowanej wody. Chodzi tu właśnie o uzdatnianie wody w gospodarstwach domowych w połączeniu z różnymi źródłami wody. Sporo rozwiązań nie wymaga dużych nakładów pieniężnych, gdyż mogą być wytwarzane w pobliżu domu z lokalnych materiałów. Przy tym oczywiście są znacznie mniej skomplikowane w obsłudze i konserwacji. Pokazuje to zatem, że wspólne działania, gdzie rząd współpracuje z lokalnymi społecznościami, przynoszą o wiele lepsze rozwiązania niż tradycje rozwiązania, na które trzeba często czekać latami.

W gospodarstwach domowych można stosować między innymi chlor, jak i filtry z biopiaskiem, które składają się z piasku, żwiru i systemu biologicznego. Takie filtry nie są drogim rozwiązaniem, a można je szybko i skutecznie zastosować w różnych miejscach i środowiskach. To pokazuje, że nie jest konieczne inwestowanie wielkich środków w systemy wodociągowe, gdyż z reguły czeka się na nie latami, a potrzeby są na dziś. Kolumbia jest zatem krajem, który godny jest naśladowania. Pytaniem jest jednak to, jak inni będą reagować na bieżące potrzeby? Powstaje coraz więcej nowatorskich systemów, jak choćby proste urządzenie do zbierania rosy w Afryce czy kolektory do wychwytywania wilgoci z powietrza. Mogą one dostarczać nawet setki litrów wody małym społecznościom.

Randolph Howe

„Zła entuzjasta podróży. Irytująco skromny ćpun internetu. Nieprzepraszający alkoholiczek”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *