Inwestycja w kosmos: poza polem bitwy

Inwestycja w kosmos: poza polem bitwy

Vahid Nawabi, dyrektor generalny AeroVironment, 6 września 2023 r.

Scotta Milina | CNBC

Biuletyn CNBC poświęcony inwestycjom w przestrzeń kosmiczną przedstawia A PiątyPrzeczytaj o działaniu eksploracji kosmosu i prywatyzacji prosto do Twojej skrzynki odbiorczej. Michael Sheetz z CNBC relacjonuje i kurator najświeższych wiadomości, aktualizacji dla inwestorów i ekskluzywnych wywiadów na temat najgorętszych firm osiągających nowe szczyty. W tym wydaniu prezenterka CNBC Morgan Brennan zastąpiła Michaela Sheetza. Zarejestruj się, aby otrzymywać przyszłe wydania.

AeroVironment opublikował imponujące wyniki kwartalne i podniósł swoje najwyższe prognozy na cały rok finansowy. Przychody wzrosły, a portfel zamówień firmy osiągnął nowy rekord. powód? Rosnący popyt na jej bezzałogowe i autonomiczne systemy, z których wiele zostało przetestowanych na Ukrainie.

„Na Ukrainie używa się ośmiu naszych robotów lub dronów oraz różnych zautomatyzowanych systemów” – powiedział mi dyrektor generalny AeroVironment Vahid Nawabi. „Zasadniczo stał się to punktem zwrotnym, jeśli chodzi o wykorzystanie małych rozproszonych dronów i krążącej amunicji oraz dronów samobójczych, takich jak Switchblade, pod względem ich możliwości bojowych”.

Jeśli przyszłość działań wojennych będzie bezzałogowa, AeroVironment będzie w stanie to wykorzystać. Nawabi jednak szybko zwraca uwagę, że wykonawcą jest przede wszystkim firma technologiczna specjalizująca się w autonomicznym sterowaniu, a możliwości te wykraczają daleko poza pole bitwy.

„Obronność to nasz największy klient i rynek, który obsługujemy, ale produkujemy systemy, które wykraczają poza zakres zastosowań, obejmują więcej linii produkcyjnych lub możliwości, co ma bardzo bezpośredni wpływ na przestrzeń kosmiczną” – powiedział Nawabi w programie „Manifest Space” CNBC.

W rzeczywistości firma z siedzibą w Simi Valley w Kalifornii ma długą historię w przestrzeni kosmicznej. Jest chyba najbardziej znana z projektowania i opracowywania helikoptera Mars Ingenuity we współpracy z Laboratorium Napędów Odrzutowych NASA. Ingenuity przeszła do historii w 2021 r., kiedy jako pierwszy samolot w historii wykonał napędzany, kontrolowany lot na innej planecie.

READ  Jak dokładnie będzie działać elektrownia słoneczna w kosmosie?

Początkowo urzędnicy i inżynierowie mieli nadzieję, że Ingenuity poleci na wysokość pięciokrotnie większą od powierzchni Czerwonej Planety, biorąc pod uwagę trudne warunki lotu. Nawabi powiedział, że Mars ma cienką atmosferę, która stanowi około 1/100 atmosfery ziemskiej.

Jednak niedawno Ingenuity wykonał 57. lot, przekraczając 100 minut całkowitego czasu lotu Marsa.

„Zasadniczo jest to dla nas początek robotyki kosmicznej” – powiedział Nawabi. „Teraz, gdy możemy latać na Marsa, mamy przed sobą mnóstwo różnych misji”. Na przykład umiejętność latania może znacząco pomóc w kolonizacji Marsa.

W maju NASA przyznała firmie kontrakt na współprojektowanie i opracowanie dwóch helikopterów na potrzeby misji odzyskiwania próbek z Marsa. Początkowy kontrakt jest wart jedynie 10 milionów dolarów, ale jest również na wczesnym etapie. Na razie NASA celuje w datę startu w 2028 roku.

AeroVironment nawiązał także współpracę z Softbank przy budowie pseudosatelitów dużych wysokości (HAPS) dla stratosfery. (Spółka joint venture nazywa się HAPSMobile.) Pomyśl o tych samolotach jak o samolotach napędzanych energią słoneczną, o rozpiętości skrzydeł nieco większej niż Airbus A380, ale ważących tyle co SUV, startujących z pasa startowego i wznoszących się na wysokość prawie 25 000 stóp. Nad poziomem morza – około dwa do trzech razy wyżej niż w przypadku samolotów komercyjnych.

Plan: wykorzystanie tych dronów do obsługi konstelacji łączy szerokopasmowych w celu zapewnienia łączności, konkurując z naziemnymi wieżami komórkowymi i rosnącą liczbą satelitów świadczących usługi komunikacyjne.

AeroVironment po raz pierwszy zademonstrował zdolność latania w stratosferze dwa lata temu. Spółka joint venture pracuje obecnie nad ostateczną konfiguracją, która następnie będzie musiała zostać certyfikowana przez Federalną Administrację Lotniczą (FAA), co może być trudne, biorąc pod uwagę, że niczego takiego nie przedstawiono organom regulacyjnym ani nie zatwierdzono wcześniej. Zatem harmonogram nie został jeszcze ustalony.

READ  Rosja uruchamia nową kapsułę, aby sprowadzić załogę stacji kosmicznej

Według Al-Nawabi korzyści z samolotu nie będą się ograniczać do działalności komercyjnej.

„Istnieje również cały szereg zastosowań obronnych dla tej funkcji, jak można sobie wyobrazić obszary świata, w których chcemy mieć stały nadzór lub komunikację na polu bitwy”.

Oczywiste jest, że wnioski wyciągnięte z tego przedsięwzięcia udoskonalą powstającą branżę robotyki kosmicznej. Tak więc, chociaż misje będą bezzałogowe, nie są oddzielone od większych celów.

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *