Eksplozja sprzed miliardów lat, która wciąż rezonuje dzisiaj życie

Eksplozja sprzed miliardów lat, która wciąż rezonuje dzisiaj  życie

Stało się to osiem miliardów lat temu. Narodziny naszej planety, Słońca i innych ciał Układu Słonecznego, mają miejsce za około 3,5 miliarda lat w przyszłości. W odległej galaktyce doszło do masowego uwolnienia energii. Jedną z przyczyn, które to spowodowało, był impuls energii radiowej o ogromnej mocy, ale trwający tylko około milisekundy. Impuls ten został wypromieniowany w przestrzeń we wszystkich kierunkach, łącznie z kierunkiem, w którym nasz Wszechświat uformuje się miliardy lat później.

Gdy impuls energii radiowej przemieszczał się przez przestrzeń międzygalaktyczną, narodził się Układ Słoneczny, a wkrótce potem na Ziemi pojawiło się życie.

Dinozaury przychodziły i odchodziły. Nasi przodkowie zeszli z drzew i stopniowo rozwinęli społeczeństwo zaawansowanych technologii. Zainteresowali się astronomią i ostatecznie zbudowali bardzo czułe urządzenia optyczne i czułe

Teleskopy radiowe.

Kiedy puls dotarł do Ziemi, impuls, obecnie bardzo słaby, został wykryty przez Australijski Teleskop Radiowy Square Kilometre Array (ASKAP), będący prototypem międzynarodowego projektu Square Kilometre Array, mającego na celu budowę największego na świecie radioteleskopu. Uczestnik Australii. Podobnie jest z Kanadą.

Te krótkie impulsy radiowe są znane od wielu lat i zaczęto je nazywać szybkimi impulsami radiowymi. Wiele z nich zostało odkrytych, głównie przez radioteleskop ASKAP na półkuli południowej, a na półkuli północnej przez radioteleskop CHIME w naszym obserwatorium. Ten konkretny impuls jest szczególnie interesujący, ponieważ jest jak dotąd najintensywniejszy i pochodzi z najdalszej odległości.

Aby impuls emisji radiowej mógł zostać wykryty po przebyciu odległości 8 miliardów lat świetlnych, musiałby być niewiarygodnie silny. Co więcej, jeśli czas trwania źródła wynosi zaledwie milisekundę, źródło nie może być większe niż odległość, jaką światło i fale radiowe pokonują w ciągu jednej milisekundy, co oznacza, że ​​źródło musi być mniejsze niż 300 kilometrów. Dla porównania średnica Księżyca wynosi 3475 kilometrów, czyli 11 razy więcej. Jednakże ten mały obiekt był w stanie wyemitować w tym impulsie całkowitą ilość energii wyprodukowanej przez Słońce w ciągu 30 lat. Istnieją trzy bardzo kompaktowe obiekty, które mogą generować masywne uwolnienia energii: czarne dziury, gwiazdy neutronowe i magnetary.

READ  Niezwykle gorąca egzoplaneta, na której pada żelazo, może być gorętsza niż nam się wydawało

Czarne dziury są najlepszą maszyną energetyczną; Wrzuć do niego rzeczy, a uzyskasz prawie całkowitą przemianę masy w energię. Jednak czarne dziury nie są dobre w wytwarzaniu krótkich, ostrych impulsów energii radiowej. Gwiazdy neutronowe, zapadnięte jądra martwych gwiazd, zmniejszone do kilku kilometrów średnicy, mogą wytwarzać impulsy fal radiowych, ale nie są one wystarczająco silne, aby wyjaśnić szybkie rozbłyski radiowe.

Najpopularniejszym obecnie kandydatem jest magnetar. Są to gwiazdy neutronowe o wyjątkowo silnym polu magnetycznym. Są tak potężne, że gdybyśmy w cudowny sposób zostali przeniesieni na powierzchnię magnetara i nie zostaliby natychmiast zabici przez ciepło, promieniowanie i przyciąganie ogromnej grawitacji, zostalibyśmy zabici przez pola magnetyczne zakłócające nasze procesy życiowe. Gdybyśmy jakimś innym cudem mogli chodzić po tej powierzchni i przetrwać, wchodzenie w pola magnetyczne byłoby dla nas łatwe i prawie niemożliwe, aby po nich chodzić.

Jednym ze sposobów, w jaki magnetary mogą wytwarzać intensywne uwolnienia energii, jest kompresja ich intensywnych pól magnetycznych. W miarę obracania się magnetarów te pola magnetyczne mogą ulegać coraz większym uszkodzeniom i zniekształceniom, gromadząc ogromne ilości energii niczym niewyobrażalnie wielka gumka. W końcu, podobnie jak w przypadku nadmiernie rozciągniętej gumki, naprężenia w zniekształconych polach magnetycznych dramatycznie rosną, a one pękają, uwalniając impulsy energii na tyle potężne, że można je wykryć miliardy lat świetlnych stąd. To jest coś do przemyślenia.

Saturn znajduje się na południu po zachodzie słońca, podczas gdy Jowisz świeci na wschodzie. Wenus wschodzi w pierwszych godzinach. Księżyc będzie w nowiu 13 listopada.

Ken Tapping jest astronomem w Dominion Radio Astrophysical Observatory w Penticton należącym do National Research Council.

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *