Eksploracja kosmosu to coś więcej niż wystrzelenie miliarderów na orbitę

Orzeł upadł. Neil Armstrong wyszedł. Kiedy miliony ludzi oglądały na swoich telewizorach urocze nagrania, transmitowane z kamery zamontowanej z boku statku kosmicznego, wypowiedział słowa, które wszyscy możemy przeczytać na pamięć ponad pół wieku później: „To jeden mały krok człowiek. Jeden olbrzym skok dla ludzkości”.

oryginalny Star Trek Seria zakończyła swoją trzyletnią produkcję sześć tygodni temu. Teraz, 52 lata później, jego nienarodzona gwiazda, William Shatner, sam poleciał na skraj kosmosu.

Shatner prawdopodobnie nie zostanie zapamiętany jako pionier, chociaż jego krótka wycieczka poza atmosferę była jeszcze nie tak dawno czymś w rodzaju science fiction. Jego podróż nadeszła w czasie, gdy ziemskie obawy stawały się coraz bardziej naglące, a pesymizm narastał.

WIĘCEJ: Elitarny kanadyjski pilot, który zabierze turystów z Virgin Galactic w kosmos

„Gigantyczne korporacje i miliarderzy cieszą się darmowym lotem od bardzo dawna. Czasami odbywają podróż w kosmos” – napisała na Twitterze polityk Elizabeth Warren w dniu lotu, odnosząc się do Jeffa Bezosa z Blue Origin (który zaprosił Shatnera do rakiety) i Richarda Bransona z Virgin Galactic. Książę William w wywiadzie dla BBC argumentował: „Potrzebujemy jednych z największych mózgów i umysłów na świecie skupionych na próbie naprawy tej planety, a nie szukaniu kolejnego miejsca do życia”.

Można się spodziewać ekscytacji oczywistym wyczynem PR, jakim było umieszczenie kapitana Kirka w kosmosie. Ale za nią kryła się nienawiść do idei ostatecznej granicy. Poczucie, że to nie jest takie ważne, że na Ziemi są większe problemy.

Być może zapomnieliśmy o ogromie ambicji kierowanych przez zimną wojnę, które sprowadziły człowieka na Księżyc, oraz o zwykłym strachu ludzkości przed obserwowaniem, jak to się dzieje. Zapomnieliśmy, jak wiele z naszej technologii, od telefonów komórkowych po materace, zostało opracowane z powodu wyścigu kosmicznego.

Przeczytaj: Inżynier NASA na Marsie i życiu we wszechświecie: „Byłby bardzo samotny, gdybyśmy byli sami”.

Uważamy, że statki rakietowe przewożą ludzi — wówczas amerykańskich i rosyjskich kolegów — na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) w regularnych odstępach czasu. Nie zdziwił nas pomysł, że robot taki jak wytrwały łazik NASA może nie tylko wylądować na Marsie, jak to zrobił na początku 2021 roku, ale także przesyłać wysokiej jakości obrazy z odległości 389 milionów kilometrów.

READ  Naciesz oczy tym pozostałym zdjęciem z pierwszej zarejestrowanej supernowej – Ars Technica

Teraz nie czas patrzeć w głąb siebie i rezygnować z kosmosu, mówi Gordon „Oz” Usinsky, założyciel i dyrektor Instytutu Eksploracji Ziemi i Kosmosu Western University oraz ekspert w dziedzinie geologii planetarnej. W jego marketingu są srebrne podszewki. Ze względu na zainteresowanie korporacji kosmosem, starty są obecnie około 50 razy tańsze, co pozwala agencjom rządowym na outsourcing rutynowych lotów kosmicznych (takich jak loty cargo na Międzynarodową Stację Kosmiczną) i skupienie się na odległych misjach.

„To znak, jak dojrzał program kosmiczny. Potrzebowaliśmy NASA i Rosji w latach 60., aby wynaleźć te technologie. Potrzebowaliśmy władzy rządowej” – mówi Usinsky. rutynowo? Pozwólmy agencjom kosmicznym robić to, co naprawdę robią najlepiej, czyli przesuwać granice. „

Przeczytaj: Oumuamua: Kawałek międzygwiezdnej skały czy zasilane energią słoneczną UFO?

Jest na co czekać w najbliższej przyszłości – misje, które poszerzą naszą wiedzę na temat Układu Słonecznego i poza nim oraz mogą przynieść nowe odkrycia i technologie. Sarah Al Mazrouei, planetolog z Toronto i ankieter naukowy, nazywa to „złotym wiekiem eksploracji kosmosu”.

Potężny Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba o wartości 10 miliardów dolarów, współpraca NASA, Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) i Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej, który ma zostać wystrzelony 18 grudnia, pozwoli naukowcom zagłębić się we wszechświat głębiej niż kiedykolwiek wcześniej.

W lutym pierwsza misja NASA Artemis rozpocznie się bezzałogowym lotem na Księżyc, torując drogę astronautom do lotu i ostatecznie do zbudowania załogowej bazy księżycowej.

Oczekuje się, że w sierpniu misja Psyche NASA wystartuje w drodze na metaliczną asteroidę między Marsem a Jowiszem, o której absolutnie nic nie wiemy. Również w tym roku misja JUICE (skrót od JUpiter ICy Moons Explorer) Europejskiej Agencji Kosmicznej ma zbadać Jowisza i trzy księżyce Jowisza, Ganimedesa, Kallisto i Europę.

Przeczytaj: Wykorzystanie tradycyjnej wiedzy Eskimosów i zachodniej nauki do badania arktycznego życia morskiego

W 2023 r. misja NASA OSIRIS-REx powróci na Ziemię z próbkami z pobliskiej asteroidy Bennu. Odkąd Kanada zbudowała jeden z instrumentów, niektóre próbki wracają do naszych naukowców.

READ  Pauquachin First Nation wkracza na teren zgromadzeń

Nawet jeśli eksploracja kosmosu nie ekscytuje opinii publicznej tak, jak kiedyś, istnieje niezliczona ilość sposobów, w jakie ludzie na Ziemi mogą być dotknięci tym, co dzieje się w kosmosie, od nowej technologii opracowywanej jako produkt uboczny inżynierii kosmicznej po prywatne satelity, które zapewniają uniwersalność. Szybki internet.

Ponieważ rządy pracują nad redefinicją traktatu ONZ o przestrzeni kosmicznej, pojawia się wiele ważnych kwestii geostrategicznych i sądowych związanych z przyszłością przestrzeni kosmicznej i tym, co robimy z jej ogromnymi potencjalnymi zasobami. Działania wojenne na ziemi mogą mieć wpływ, ponieważ Chiny coraz bardziej interesują się kosmosem, ale ukrywają swoje plany, a inne kraje, takie jak Indie, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Izrael, wdrażają ambitne programy kosmiczne.

Dla Al Mazrouei więcej rządów w kosmosie oznacza więcej potencjalnej współpracy, więcej firm w kosmosie oznacza więcej technologii, a więcej turystów kosmicznych oznacza więcej pobudek.

WIĘCEJ: Sześciu kanadyjskich studentów o sposobach walki ze zmianami klimatu

„Szczególnie w środku pandemii i kryzysu związanego ze zmianami klimatu, zawsze toczy się rozmowa na temat: „Czy to jest najlepsze wykorzystanie naszych pieniędzy? „Rozumiem. Gdybyś walczył o zapewnienie żywności dla swojej rodziny pod koniec dnia, nie obchodziłoby cię, że ci miliarderzy wyruszą w kosmos” – mówi Al Mazrouei.

Mówi, że nie ma lepszego sposobu, aby spojrzeć na kruchość życia z innej perspektywy niż patrzenie na Ziemię z krawędzi kosmosu. Nie ma lepszego sposobu na zmuszenie potężnych do przemyślenia swoich obowiązków wobec planety.

W roku 2073 ludzie prawdopodobnie nie będą cytować Williama Shatnera tak, jak my dzisiaj cytujemy Neila Armstronga. Ale wydaje się, że doświadczył tego rodzaju objawienia, o którym mówi Al Mazrouei.

„To, co lubię robić, to jak najbardziej przekazać niebezpieczeństwo” – powiedział po wyjściu z kapsuły. „Podwaj wszystko. Jest taki mały. To powietrze, które utrzymuje nas przy życiu, jest cieńsze niż twoja skóra. To kawałek sera”.

READ  Kosmiczny Teleskop Hubble'a pokazuje dwie mgławice wyglądające jak jedna! Sprawdź szczegóły tutaj

Zdumiony kontrast „czarnej brzydoty” nad nim i niebieskiego poniżej, opisywał komfort Matki Ziemi. „To jest życie. To jest śmierć”.


Ten artykuł ukazuje się w styczniowym wydaniu Maclean magazyn zatytułowany „Kilka więcej gigantycznych skoków”. Zapisz się do miesięcznika drukowanego tutaj.

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *