Czy możesz zostać trafiony przez spadające śmieci kosmiczne? Badanie mówi, że to możliwe

Czy możesz zostać trafiony przez spadające śmieci kosmiczne?  Badanie mówi, że to możliwe

W maju 2020 roku z orbity spadł 18-tonowy kawałek chińskiej rakiety Long March 5B. Nastrojowe strzępy gruzu – w tym 12-metrowa rura – w dwóch wioskach na Wybrzeżu Kości Słoniowej, uszkadzające wiele budynków.

Eksperci twierdzą, że to nie pierwszy przypadek zwłok rakietowych spadających na zaludnione obszary i nie ostatni.

Ponieważ przemysł kosmiczny kwitnie, a rakiety eksplodują bardziej niż kiedykolwiek, naukowcy z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej ostrzegają, że to tylko kwestia czasu, zanim dojdzie do możliwej do uniknięcia śmierci w wyniku spadających śmieci kosmicznych.

Ich „konserwatywne” szacunki wskazują na ryzyko od sześciu do dziesięciu procent w ciągu następnej dekady.

„Technologie już istnieją, aby zapewnić, że na orbicie nigdy więcej stopni rakietowych nie zostanie porzuconych” – powiedział Michael Byers, główny autor artykułu i współdyrektor Instytutu Przestrzeni Kosmicznej i profesor stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej. „Liczba (opuszczonych obiektów rakietowych) wciąż rośnie w czasie, kiedy to po prostu nie powinno było się wydarzyć”.

Artykuł jego zespołu, opublikowany w poniedziałek w astronomia naturalnaprzeskanowany przez 30 lat danych z publicznej bazy danych satelitarnych, aby przewidzieć ryzyko śmierci lub poważnych obrażeń spowodowanych niekontrolowanym ponownym wejściem porzuconych części pocisków w ciągu następnej dekady.

„Jako dobra sprawa naukowa, przeprowadziliśmy dwa oddzielne modele” – powiedział Byers. „Jeden wyszedł z sześcioprocentowym ryzykiem, drugi z dziesięcioprocentowym ryzykiem”.

Byers wyjaśnił, że są to „konserwatywne szacunki” i że nie wzięli pod uwagę takich czynników, jak „najgorszy scenariusz” uderzenia fragmentu pocisku w samolot przewożący setki pasażerów.

Zespół odkrył również, że kraje na półkuli południowej były bardziej narażone na obrażenia w wyniku uderzeń rakietowych. Ich artykuł stwierdza, że ​​duże miasta, takie jak Dżakarta, Dhaka, Meksyk, Bogota i Lagos, są co najmniej trzy razy bardziej narażone na zarażenie niż Nowy Jork, Pekin i Moskwa.

READ  NASA uruchamia misję Artemis 1 na Księżycu z wyrzutni (zdjęcia)

„To było dla nas zaskakujące odkrycie badań” – powiedział Byers.

Jego zespół uważa, że ​​dzieje się tak, ponieważ większość obiektów rakietowych została pozostawiona na orbicie w pobliżu równika, gdzie koncentruje się większość światowej populacji.

Niestety, większość narodów kosmicznych znajduje się na globalnej północy, co oznacza, że ​​„ryzyko ponoszą mieszkańcy krajów, które nawet nie przyczyniają się do ryzyka” – powiedział Byers.

„Istnieje historia, w której rozwinięte kraje Północy eksportowały ryzyko na Globalne Południe, a to tylko kolejny przykład” – dodał.

Tego niebezpieczeństwa można również całkowicie uniknąć. Byers powiedział, że technologia istnieje po to, by pozbyć się ciał rakietowych, zamiast pozostawiać je na orbicie – na przykład zużyte stopnie rakietowe można napełnić dodatkowym paliwem, umożliwiając naukowcom skierowanie ich bez szkody do oceanu. SpaceX zdołało nawet poddać recyklingowi swoje zużyte rakiety, zwracając je na Ziemię.

Mając to wszystko na uwadze, zespół Byersa zapewnia stworzenie „międzynarodowego systemu kontroli ponownego wejścia pocisków” – powiedział – międzynarodowego organu regulacyjnego, który bada ryzyko ponownego wejścia pocisków.

Niektóre normy istnieją, ale różnią się w zależności od kraju i często są uchylone. Na przykład w Stanach Zjednoczonych wystrzelenia muszą mieć mniej niż 1 na 10 000 szans na spowodowanie ofiar, gdy pociski powrócą.

W latach 2011-2018 Siły Powietrzne USA zniosły standardy 37 z 66 uruchomień Został stworzony dla niej, biorąc pod uwagę, że wymiana niekompatybilnych pocisków na kompatybilne była zbyt kosztowna. NASA odstąpiła od standardów siedem razy W latach 2008-2018 w tym jeden lot z ryzykiem kontuzji co 600.

powiedział Aaron Polley, współautor artykułu, współdyrektor Instytutu Przestrzeni Kosmicznej oraz profesor fizyki i astronomii na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej.

„Musimy wziąć pod uwagę skumulowane ryzyko” ponownego wejścia pocisków w porównaniu z wystrzeliwaniem między stanami, powiedział Polley.

READ  Potężna eksplozja słoneczna przechwycona przez statek kosmiczny zasilany energią słoneczną

Wyjaśnił, że choć indywidualne ryzyko wystrzelenia pojedynczego pocisku może być niewielkie, sumuje się, gdy weźmie się pod uwagę coraz większą liczbę wystrzeliwanych z roku na rok, wykładniczo rosnącą masę pocisków i infrastrukturę satelitarną na orbicie.

„Skumulowane efekty wszystkich tych startów są teraz na etapie, na którym należy rozważyć, w jaki sposób materiał jest usuwany na orbicie, ponieważ ktoś może zostać zraniony” – powiedział.

Jeśli tego nie zrobimy, mogą mieć konsekwencje geopolityczne.

„Jeśli materiał spadnie i zabije rodzinę, jeśli poważnie uszkodzi bardzo ważną infrastrukturę – doprowadzi to do międzynarodowego wypadku” – powiedziała Polly.

Kontynuował: „Może to wtedy spowodować wiele szkód gospodarczych, ponieważ może nastąpić przerwa w startach, podczas gdy sprawy są badane”.

Polly przytoczyła jako przykład wyciek ropy Exxon Valdez z 1989 roku. Powiedział, że zarówno wycieki ropy, jak i śmiertelne wypadki rakiet są postrzegane jako rzadkie zdarzenia, a przepisy są stosunkowo luźne. Ale kiedy Exxon Valdez rozlał prawie 11 milionów galonów ropy w Prince William Sound na Alasce, wypadek był na tyle duży, że USA nakazały wszystkim nowym podwójnym kadłubom tankowców.

Polly widzi to samo, gdy ktoś umrze z powodu spadających śmieci kosmicznych – rządy będą zmuszone do działania i regulacji.

„Tak, to mało prawdopodobne”, powiedział, „ale jeśli dasz wystarczająco dużo czasu, to się stanie”. „A kiedy tak się stanie, nastąpią nagłe zmiany, które mogą być bardzo szkodliwe dla branży”.

„Sprzeciwienie się temu jest naprawdę ważnym krokiem dla rentowności branży, a także bezpieczeństwa ludzi”.

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *