Katastrofa Tour de France: Kobieta rzekomo powodująca wypadek aresztowana

Do wypadku doszło 45 kilometrów przed zakończeniem pierwszego etapu wyścigu w sobotę – z Brześcia do Landerno – kiedy widz na poboczu podniósł duży znak, który spowodował nagromadzenie.

Nie jest jasne, co chciałem powiedzieć na tabliczce z napisem „ALLEZ OPI-OMI!” W języku francuskim i niemieckim, co oznacza „Idź babci i dziadku”.

Według relacji wideo z sobotniego wypadku, znak zranił niemieckiego zawodnika Tony’ego Martina, który jechał na rowerze w pobliżu szefa grupy. Martin upadł, powodując, że dziesiątki jeźdźców znalazły się za nim.

Rowerzyści masowo upadli, a kolizja spowodowała, że ​​rowery i ciała zaplątały się w drogę. Jesień trwała kilka minut.

Żandarmi z Finistere napisali na Facebooku telefon, aby wyśledzić widzianego, który wydawał się odejść przed jej przybyciem.

Żandarmeria Finistere ogłosiła w niedzielę wszczęcie śledztwa sądowego w sprawie „przymusowych obrażeń z niepełnosprawnością nie przekraczającą trzech miesięcy w wyniku umyślnego naruszenia obowiązku bezpieczeństwa lub ostrożności”.

Według brzeskiej prokuratury kobiecie grozi do dwóch lat więzienia i grzywna w wysokości 35 000 dolarów.

Zespół Zjednoczonych Emiratów Arabskich & # 39;  Mark Hershey jest leczony po zderzeniu z pierwszym etapem Tour de France.

Pierwsze etapy tegorocznej trasy były naznaczone serią wpadek.

We wtorek, podczas czwartego etapu, Peloton wstrzymał wyścig na około minutę w cichym proteście za bezpieczniejszymi warunkami wyścigowymi.

Kolejne 10 kilometrów kolarze pokonywali bardzo powoli.

READ  Nowa gwiazda tenisa, Emma Radocano, świętuje powrót do Wielkiej Brytanii, grając z księżną Cambridge

Tabitha Montgomery

„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *