Jack Eichel i Chandler Stephenson strzelili gole dla Golden Knights (37-25-7), którzy wygrali cztery z ostatnich sześciu meczów. Logan Thompson obronił 21 razy.
Vegas pozostało cztery punkty przewagi nad St. Louis Blues i zdobyło drugą dziką kartę w play-offach Konferencji Zachodniej o Puchar Stanleya, a do Los Angeles Kings zabrakło dwóch punktów i zajęło trzecie miejsce w dywizji Pacyfiku. W czwartek St. Louis pokonało Ottawa Senators 5:2.
„Rozgrywaliśmy już duże mecze hokejowe jako grupa” – powiedział Eichel. „Rozumiemy, w jakich okolicznościach się teraz znaleźliśmy. Każdy mecz coś znaczy i bardzo ważne jest zdobycie dwóch punktów. Wiesz, w takim meczu jak dzisiejszy myślałem, że dominowaliśmy tam przez 40 minut. Zdobyli tam mocnego gola I myślałem, że tak zostanie. Mieliśmy kilka okazji po strzeleniu bramki. Oczywiście na półtorej minuty przed końcem meczu padł ważny gol.
Jaden Schwartz strzelił gola po powrocie po kontuzji górnej części ciała, a Philipp Grubauer obronił 34 razy dla Krakena (28-28-12), który podczas poślizgu miał bilans 0-5-1.
„Nasz wysiłek był dobry” – powiedział trener Seattle Dave Hakstol. „Walczyliśmy ciężko przez całą noc. Walczyliśmy o remis. Utrzymaliśmy się w grze w przewadze. Tak więc wysiłek od początku do końca był kompletny”.
Eichel dał Vegas prowadzenie 1:0 po 8:14 pierwszej kwarty, odbijając się po tym, jak Jonathan Marchessault odwrócił się i posłał Grubauera z podium zza siatki.
„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.