David Friend, Kanadyjska prasa
Opublikowany czwartek, 8 września 2022, 22:24 EST
TORONTO – Elton John oddał hołd zmarłej Queen na swoim ostatnim koncercie w Toronto w czwartek, nazywając ją „inspirującą” postacią w swoim życiu.
„Poprowadziła kraj przez niektóre z naszych największych i najciemniejszych chwil z delikatnością, gracją i prawdziwym ciepłem” – powiedział John.
„Cieszę się, że żyje w pokoju i cieszę się, że odczuwa ulgę. Służyła i ciężko pracowała.”
Dziś wcześniej Pałac Buckingham ogłosił, że królowa Elżbieta II zmarła w wieku 96 lat.
„Dzisiaj świętujemy jej życie muzyką” – powiedział John. Następnie wykonał swoją piosenkę z 1974 roku „Don’t Let the Sun Go Down On Me”.
75-letnia brytyjska piosenkarka ma wiele powiązań z rodziną królewską.
W 1988 r. Królowa przyznała mu tytuł szlachecki za zasługi dla muzyki i organizacji charytatywnych.
Występował również na kilku imprezach dla rodziny królewskiej, w tym na pogrzebie Diany, księżnej Walii w 1997 roku, gdzie zaśpiewał zmodyfikowaną wersję swojej piosenki z 1973 roku „Candle in the Wind”.
Był to drugi koncert Johna, który odbył się dwa noce w Rogers Center w Toronto i część jego trasy Farewell Yellow Brick Road, zapowiadanej jako ostatnia.
Pojawił się na scenie w lśniącym czarnym garniturze i różowych okularach wysadzanych klejnotami. Marnując trochę czasu, wsuń się za fortepian, aby zacząć.
„To mój ostatni koncert w Toronto, więc muszę uczynić go wyjątkowym” – powiedział na początku koncertu. „Będziemy mieć najlepszy czas.”
Wykonał szereg swoich klasyków, w tym „Tiny Dancer”, „Rocket Man” i „Levon”. Po każdym wstawał ze swojego miejsca, by z otwartymi ramionami i uśmiechem zębów otrzymać gromki aplauz tłumu.
Zagra na dwóch dodatkowych koncertach w Kanadzie 21 i 22 października w Vancouver, zanim ostatecznie uda się do Europy na koncerty w połowie 2023 roku.
Ten raport został po raz pierwszy opublikowany przez The Canadian Press 8 września 2022 r.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”