Talibowie przyznają się do zabicia afgańskiego komiksu, aby spróbować rzekomych zabójców | wiadomości z Azji

Ciało Nizara Muhammada, który został kilkakrotnie postrzelony, zostało znalezione w Kandaharze po tym, jak nagranie wideo pokazało, że został zaatakowany przez bandytów w samochodzie.

Talibska grupa bojowników przyznała się do zabicia komiksu w tym tygodniu w południowej afgańskiej prowincji Kandahar, wywołując widmo zabójstw w odwecie, gdy dowodzone przez USA siły zagraniczne niedługo dokończą wycofywanie się z rozdartego wojną kraju.

a Film przedstawiający dwóch mężczyzn bijących się i jęczących Nizar Muhammad, lepiej znany pod pseudonimem Khesha Zwan, stał się wirusowy w mediach społecznościowych. Później został zabity, kilkakrotnie postrzelony. Rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid potwierdził, że ci dwaj mężczyźni byli talibami.

Mudżahid powiedział, że mężczyźni zostali aresztowani i zostaną osądzeni. Twierdził, że komik pochodzący z południowej części prowincji Kandahar był również członkiem afgańskiej policji narodowej i brał udział w torturowaniu i zabijaniu talibów.

Mudżahid powiedział, że talibowie powinni byli aresztować komiks i postawić go przed sądem talibskim, zamiast go zabić.

Mohamed nie był osobowością telewizyjną, ale publikował swoją rutynę na TikTok. Był znany ze swoich nieprzyzwoitych żartów, zabawnych piosenek, wyśmiewania się, często wyśmiewając tematy, które podrzucali mu fani.

Brutalność zabójstw nasiliła obawy przed atakami zemsty. Podważyło to również zapewnienia Talibów, że nie zostanie wyrządzona żadna krzywda ludziom, którzy pracowali dla rządu, armii amerykańskiej lub organizacji amerykańskich. .

Siły afgańskie zostały również oskarżone o przeprowadzanie Egzekucje podsumowujące ludzi w niektórych przypadkach.

Według amerykańskiej grupy monitorującej SIGAR, rząd afgański stoi w obliczu „kryzysu egzystencjalnego” po tym, jak Talibowie podwoili ataki po porozumieniu ze Stanami Zjednoczonymi z lutego 2020 roku.

Porozumienie wzywało do wycofania sił amerykańskich w zamian za gwarancje bezpieczeństwa ze strony talibów i zakończenia najdłuższej wojny zagranicznej Stanów Zjednoczonych. . Zbrojna grupa w dużej mierze zastosowała się do porozumienia, ponieważ unikała atakowania sił amerykańskich, ale kontynuowała ataki na siły afgańskie.

READ  Siedmiu członków rodziny wśród dziewięciu zabitych po tym, jak pędzący muscle car przejechał na czerwonym świetle w North Las Vegas

raport (PDF, opublikowanym w czwartek, powiedział, że ataki talibów na cele afgańskie wzrosły z 6 700 w ciągu trzech miesięcy do porozumienia z Doha do 13 242 w okresie wrzesień-listopad 2020 roku.

Porozumienie z Doha utorowało również drogę do rozmów pokojowych między talibami a afgańskimi przywódcami.

Jednak rozmowy między talibami a rządem utknęły w martwym punkcie, podczas gdy Stany Zjednoczone stopniowo wycofują swoje siły do ​​poziomu zaledwie kilkuset, a 31 sierpnia wyznaczono termin całkowitego wycofania.

Zemsta za błędy z przeszłości

W wywiadzie udzielonym w zeszłym tygodniu Associated Press rzecznik talibów Suhail Shaheen powiedział, że przywódcy ruchu mają zakaz ingerowania w sprawy cywilne lub nakładania ograniczeń na nowo zdobyte obszary. Powiedział, że rozpatrywane są skargi dotyczące wykroczeń.

Ale Patricia Gusman z Human Rights Watch twierdzi, że zabójstwa z zemsty zostały popełnione przez wszystkie strony podczas dziesięcioleci wojny w Afganistanie.

„Wojna od 43 lat ma dynamikę napędzaną zemstą” – powiedziała we wtorek w wywiadzie.

„Zemsta za błędy przeszłości, w tym straszliwe okrucieństwa jednej lub drugiej strony, była czynnikiem mobilizującym wszystkie różne siły zbrojne”.

Na przykład w 2001 r., kiedy kierowana przez USA koalicja obaliła talibów i wielu poddało się, setki zostały zapakowane do kontenerów przez siły lojalne uzbrojonemu przywódcy Rashidowi Dostumowi, a dziesiątki udusiły się w palącym słońcu.

Inni, którzy wrócili do domu po pokonaniu talibów, są często poddawani wymuszeniom przez urzędników państwowych.

Od tego czasu pojawiły się również doniesienia o amerykańskich uzbrojonych dowódców wzywających amerykańskie naloty na domniemane cele Talibów lub Al-Kaidy, które, jak wykazano, wymagały raczej osobistej zemsty niż bojowników.

Strach przed represjami skłonił aż 18 000 Afgańczyków, którzy pracowali w armii amerykańskiej, do ubiegania się o specjalne wizy imigracyjne do Stanów Zjednoczonych.

W stolicach Waszyngtonu i NATO rośnie zapotrzebowanie na ewakuację Afgańczyków, którzy pracowali w wojsku.

READ  Pożar w Waszyngtonie: 1 zabity, 185 zniszczonych budynków

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *