67-latek był niezadowolony z opieki, jaką otrzymał w szpitalu w małym miasteczku Buffalo w stanie Minnesota w Stanach Zjednoczonych. Pięć osób zostało rannych. Jeden z nich zmarł później w szpitalu. Mężczyzna został zatrzymany przez policję.
Do zdarzenia doszło w szpitalu Buffalo Alina, w którym osiedliło się 15 000 osób. Mieszkańcy około 64 km na północny zachód od Minneapolis. Atakujący został zidentyfikowany jako Gregory Paul Ulrich.
Policja tego nie potwierdziła, ale z nieoficjalnych informacji przytoczonych przez Associated Press wynika, że jedną z ofiar był lekarz pracujący w przychodni. Ulrich otrzymał wcześniej nakaz sądowy zakazujący mu dostępu do tego lekarza.
W szpitalu zastrzelono niezadowolonego pacjenta
Szeryf hrabstwa Wright Sean Deringer poinformował o kontroli podejrzanych paczek znalezionych w klinice pirotechnicznej i motelu, w którym przebywał napastnik. Ewakuowano personel kliniki i pacjentów.
Nie jest jasne, czy któryś z paczek eksplodował, ale nagranie z lokalnej stacji telewizyjnej pokazuje niszczenie jednego z pomieszczeń kliniki.
RadioZET.pl/PAP
„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.