Strajk został zażegnany po tym, jak Amerykańskie Stowarzyszenie Filmowe, a ekipy telewizyjne doszły do ​​porozumienia ze studiami

W sobotę zawarto 11-godzinną umowę, aby zapobiec strajkowi ekip filmowych i telewizyjnych, które pozbawiłyby pracy około 60 000 pracowników zakulisowych i zamroziłyby produkcję w Hollywood i całych Stanach Zjednoczonych.

Po dniach maratonowych negocjacji przedstawiciele Międzynarodowego Sojuszu Pracowników Teatrów Teatralnych (IATSE) oraz studiów i firm rozrywkowych, które ich zatrudniają, osiągnęli trzyletni kontrakt przed terminem poniedziałkowego strajku, unikając poważnej komplikacji dla branży, która miała Właśnie wróciłem do pracy po przestojach.długotrwała epidemia.

„To koniec Hollywood”, powiedział prezes związku Matthew Loeb. „Nasi członkowie stali mocno”.

Robotnicy nadal musieli głosować za jego zatwierdzeniem, ale strajk został odwołany tymczasowym porozumieniem.

Wielu w Hollywood świętowało tę wiadomość.

„Dobre dla IATSE, ponieważ stoisz na swoim miejscu. Nie zapominaj, że jesteśmy przy tobie zawsze, gdy nas potrzebujesz” – powiedział na Twitterze komik, aktor i pisarz Patton Oswalt.

Ktoś przechodzi obok plakatu wzywającego do solidarności związkowej przed budynkiem biurowym Fashion Designers Guild w Burbank w Kalifornii, 4 października. (Chris Pizzello/The Associated Press)

Inna aktorka, pisarka i autorka komiksów, Yvette Nicole Brown, napisała na Twitterze: „#UnionStrong!” Wraz z linkiem do historii mówiącej o porozumieniu.

„Gratulacje, bracia i siostry!” Aktorka Jennifer Garner powiedziała na Instagramie.

Skutki strajku mogły być natychmiastowe, ponieważ nie tylko ekipy brały udział w długoletnich produkcjach, ale także w codziennych serialach, w tym w sieciowych talk show, które były bez pracy. Programy z krótkimi przejściami, takie jak seriale telewizyjne, również mogą mieć natychmiastowy efekt.

Stowarzyszenie reprezentuje operatorów, operatorów kamer, architektów wnętrz, stolarzy, fryzjerów i charakteryzatorów i wielu innych.

Porozumienie, które zajmuje się podstawowymi kwestiami

Członkowie związku stwierdzili, że poprzednie kontrakty pozwalały pracodawcom zmuszać ich do pracy w długich godzinach i odmawiać im rozsądnego odpoczynku poprzez przerwy na posiłki i odpowiedni czas między zmianami.

Przywódcy stwierdzili, że najniżej opłacane rzemiosło otrzymywało pensje nie do zniesienia, a serwisy streamingowe, w tym Netflix, Apple i Amazon, mogły pracować ciężej za mniejsze pieniądze.

READ  Kanye West komentuje skutki swoich antysemickich komentarzy
Na szybach samochodów wyświetlane są komunikaty wspierające decyzję członków IATSE o zatwierdzeniu strajku w Glendale w Kalifornii 5 października. (Mario Anzoni/Reuters)

W sobotnim oświadczeniu IATSE stwierdzono, że porozumienie „rozwiązuje podstawowe problemy, w tym rozsądne okresy odpoczynku, przerwy na posiłki, pensję zapewniającą utrzymanie dla osób znajdujących się na dole skali płac oraz znaczne podwyżki wynagrodzeń, które mają płacić nowe firmy medialne”.

Związek poinformował 4 października, że ​​jego członkowie przeważającą większością głosów zagłosowali za zezwoleniem na strajk, co wywołało obawy w całej branży, ale natychmiast wznowiono rozmowy między IATSE a Stowarzyszeniem Producentów Filmowych i Telewizyjnych, które reprezentuje studia i inne firmy rozrywkowe w negocjacjach.

„Porozmawialiśmy z jednymi z najbogatszych i najpotężniejszych firm rozrywkowych i technologicznych na świecie, a teraz osiągnęliśmy porozumienie z AMPTP, które spełnia potrzeby naszych członków” – powiedział Loeb.

Rzecznik AMPTP Jared Gonzalez potwierdził, że osiągnięto porozumienie.

Termin poniedziałkowego strajku wyznaczono na środę, kiedy rozmowy się załamały, ale związek stwierdził, że późniejsze negocjacje były owocne.

Byłby to pierwszy ogólnokrajowy strajk w 128-letniej historii IATSE, który dotknąłby nie tylko obszar Los Angeles i Nowego Jorku, ale także rozwijające się ośrodki produkcyjne, takie jak Georgia, Nowy Meksyk i Kolorado.

Podczas negocjacji kilka znanych nazwisk w branży rozrywkowej opowiedziało się za żądaniami związku, w tym Octavia Spencer, Mindy Kaling i Jane Fonda.

Amerykańska Gildia Reżyserów wydała również oświadczenie o solidarności podpisane przez Stevena Spielberga, Christophera Nolana, Barry’ego Jenkinsa, Rona Howarda i Ava DuVernay.

Luna Nunez

"Gracz. Introwertyk. Rozwiązujący problemy. Twórca. Myśliciel. Przez całe życie ewangelista żywności. Orędownik alkoholu."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *