Siły Straży Powietrznej prowadzące misje kosmiczne stają w obliczu kryzysu tożsamości

Siły Straży Powietrznej prowadzące misje kosmiczne stają w obliczu kryzysu tożsamości

Waszyngton (AFP) – Około 1000 żołnierzy Powietrznej Gwardii Narodowej przydzielonych do misji kosmicznych jest pogrążonych w kryzysie tożsamości.

Rozdarci między Siłami Powietrznymi, gdzie są historycznie przydzieleni, a nową znamienitą armią Siła Kosmiczna Tam, gdzie działają teraz, ich jednostki są osierocone, według dowódców, ponieważ przywódcy stanowi i federalni spierają się o utworzenie Kosmicznej Gwardii Narodowej.

Dla władz federalnych sprawa dotyczy głównie pieniędzy. Mówią, że Straż Kosmiczna stworzy niepotrzebną biurokrację i będzie kosztować do 500 milionów dolarów rocznie. Twierdzą, że umieszczenie nowej nazwy na łatce pilota wykonującego tę samą pracę w tym samym biurze co rok temu jest zbyt kosztowne.

Ale dowódcy straży państwowej twierdzą, że chodzi o coś więcej niż o łaty mundurowe. Mówią, że podział spowodował dziury w budżecie, opóźnienia w szkoleniach i problemy z rekrutacją, a jeśli nie zostanie rozwiązany, doprowadzi do większych dywizji, osłabiając gotowość jednostek w niektórych obszarach bojowych kraju oraz funkcje dowodzenia i kontroli nuklearnej.

Przywódcy państwowi nie kupują pieniędzy argumentów. Mówią, że Straż Kosmiczna będzie potrzebna tylko w siedmiu stanach i na Guam, gdzie już przebywają członkowie Straży Powietrznej, którzy wspierają misje kosmiczne. Mówią, że koszt wyniesie około 250 000 dolarów za same znaki, nowe etykiety i inne zmiany administracyjne.

„Kiedy usunęli wszystkich operatorów kosmicznych z Sił Powietrznych, Siły Powietrzne nie zajmowały już rzeczywistej przestrzeni” – powiedział podpułkownik Jeremiah Hitchner, dowódca 109. Eskadry Wojny Elektromagnetycznej na Guam.

Hitchner miał na myśli decyzję o przeniesieniu aktywnych sił powietrznych prowadzących misje kosmiczne do nowych sił kosmicznych. Zostawili nas w lotnictwie. Byliśmy więc – z braku lepszego określenia – sierotami. Zostaliśmy sami, żeby przeżyć”.

W całym kraju 1008 obywateli Powietrznej Gwardii Narodowej wykonuje prace kosmiczne na Alasce, w Kalifornii, Kolorado, na Florydzie, na Hawajach, w Nowym Jorku, Ohio i na Guam.

READ  Kamery wideo 4K brytyjskiej firmy zmierzają na stację kosmiczną

Wielu członków Gwardii Rewolucyjnej współpracuje z bardzo czułymi i technicznymi wojskowymi systemami łączności satelitarnej i systemami ostrzegania o pociskach rakietowych USA. Są odpowiedzialni za zapewnienie, że te systemy przetrwają i działają we wszystkich warunkach pokoju i wojny.

Prezydent Donald Trump zarządził utworzenie Sił Kosmicznych w czerwcu 2018 r. Ale nawet wcześniej było to już dyskutowane w Siłach Powietrznych jako sposób na lepszą obronę amerykańskich interesów w kosmosie, zwłaszcza satelitów nawigacyjnych i komunikacyjnych.

W przeciwieństwie do armii, marynarki wojennej i sił powietrznych, siły kosmiczne nie są własną dywizją wojskową. Zamiast tego jest kierowany przez Sekretarza Sił Powietrznych, dowodzonego przez czterogwiazdkowego generała i dostarcza siły do ​​Dowództwa Kosmicznego USA, które nadzoruje wojskowe operacje kosmiczne.

Aby obniżyć koszty i uniknąć tworzenia rozległej biurokracji kosmicznej, stworzono tylko kilka wojskowych obszarów okupacyjnych Sił Kosmicznych: przede wszystkim operacje kosmiczne oraz funkcje cybernetyczne i wywiadowcze. Aktywni piloci, którzy wykonywali te misje, zostali strażnikami sił kosmicznych.

Jest około 7000 aktywnych opiekunów i podobna liczba cywilów, z budżetem około 18 miliardów dolarów na ten rok podatkowy. Inne obowiązki – w tym prawne, medyczne, sprawy publiczne i niektóre stanowiska administracyjne – nadal są wykonywane przez personel Sił Powietrznych.

Sprzeciw wobec stworzenia małego strażnika kosmicznego wydaje się być skupiony w Białym Domu i Biurze Zarządzania i Budżetu. We wrześniu ubiegłego roku biuro budżetowe stwierdziło, że zdecydowanie sprzeciwia się Kosmicznej Gwardii Narodowej, powołując się na szacunki Biura Budżetowego Kongresu, które mogą kosztować około 500 milionów dolarów rocznie.

„Stworzenie Kosmicznej Gwardii Narodowej nie zapewni nowych możliwości – zamiast tego stworzy nową biurokrację rządową” – powiedział OMB. „Jednostki Powietrznej Gwardii Narodowej i Rezerwy Sił Powietrznych, które mają misje kosmiczne, skutecznie wypełniały swoje role bez żadnego negatywnego wpływu na misję kosmiczną Departamentu Obrony od czasu utworzenia Sił Kosmicznych”. Ministerstwo Obrony odnosi się do Ministerstwa Obrony.

READ  W niedzielnej gazecie napisano: „Co właściwie robią Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych?”

Chociaż posiadanie Straży Kosmicznej było częścią początkowego planu Sił Powietrznych, dominującą kwestią stały się limity finansowania. Istnieją obawy, że stworzenie struktury straży może oznaczać wyższe koszty ogólne, w tym konieczność zatrudnienia dowódcy Space Guard i innego wyższego personelu. Ponadto istnieje odległa obawa, że ​​gdy ta struktura zostanie wdrożona, inne kraje będą mogły naciskać na własne jednostki, ponownie podnosząc koszty.

W stanach członkowie Straży twierdzą, że zmagają się ze zwiększoną biurokracją i że coraz trudniej jest uzyskać możliwości szkolenia dla nowych rekrutów.

Członkowie Straży Powietrznej, którzy zasiadają obok aktywnych Strażników Kosmicznych, twierdzą, że pełnią te same funkcje, ale bez formalnego powiązania z Siłami Kosmicznymi. Gdy siły kosmiczne opracowują swoje opisy stanowisk i wymagania, siły Straży Powietrznej narzekają na trudności z awansem na stanowiska w misjach kosmicznych.

„Musimy sprzymierzyć się z ludźmi, którzy rozumieją misję kosmiczną, wziąć odpowiedzialność za misję kosmiczną i mieć wszelkie uprawnienia i wyrównanie w misji kosmicznej” – powiedział starszy sierżant sztabowy. Harry Smith, szef lotu 137. Eskadry Pogotowia Kosmicznego w Kolorado. „Siły Powietrzne powinny skoncentrować się na Siłach Powietrznych”.

Liderzy powiedzieli, że z biegiem czasu rozstanie tylko się pogorszy. Powiedzieli już, że finansowanie stało się problemem, ponieważ zabiegają o pieniądze od Sił Powietrznych na misję lub sprzęt dla Sił Kosmicznych.

„Siły Kosmiczne i Siły Powietrzne mają teraz własne linie finansowania. Są one przydzielane zupełnie inaczej” – powiedział Hitchner. Czasami nie jest to prawnie możliwe”.

Niektórzy członkowie Kongresu naciskają na Straż Kosmiczną, powołując się na wiele z tych samych powodów skuteczności i biurokracji. Zaproponowano prawodawstwo, ale nie zostało ono uchwalone.

W liście do prezydenta Joe Bidena Stowarzyszenie Gwardii Narodowej USA argumentowało, że Biuro Zarządzania Operacyjnego i Budżetu niewłaściwie zawyżyło cenę i zignorowało badania Sił Powietrznych, z których wynikało, że utworzenie Gwardii byłoby bardziej efektywne.

READ  NASA przenosi astronautów z Boeinga Starlinera do Dragon Crew SpaceX

„Pracownicy są już na liście płac, sprzęt i wyposażenie są na miejscu”. – powiedział emerytowany generał brygady. Generał J. Roy Robinson, Przewodniczący Zgromadzenia. „Narodowa Straż Kosmiczna może się rozwijać w przyszłości, ale tylko po to, by spełnić wymagania stawiane przez siły kosmiczne”.

Dołącz do rozmowy

Rozmowy są opiniami naszych czytelników i podlegają zasady behawioralne. Gwiazda nie popiera tych poglądów.

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *