Samoloty utknęły w środku bzdur przed napiętym terminem lutowego handlu

WINNIPEG – Pod wieloma względami samoloty Winnipeg wydają się szybko zbliżać się do skrzyżowania.

Problem polega na tym, że nie jest jasne, dokąd prowadzi ta grupa GPS, ani mapa, jeśli wolisz oldschoolową technologię. Nie wspominając o tym, którą ścieżkę ostatecznie wybiorą i ostatecznie przekroczą.

Po czwartkowej przegranej 5:2 z Nashville Predators, Jets znaleźli się z rekordowym wynikiem 17-13-6.

Optymista może wskazać, że te 40 punktów, które zdobyły już samoloty, stawia je na przyzwoitym miejscu.

W końcu obudzą się na siódmym miejscu, jeśli chodzi o procent punktów w Konferencji Zachodniej, nawet jeśli pozostaną na dziesiątym miejscu i technicznie poniżej passy meczowej.

Odrzutowce zajmują piąte miejsce w Dywizji Centralnej, a ścigające je drużyny zachowały między nimi spory dystans.

Jako punkt odniesienia, zajmujący czwarte miejsce Predator ma 13 punktów przewagi (mimo że Jets ma sześć gier na rękę) i zajmujący pierwsze miejsce Colorado Avalanche z 17 (Jets mają dwie gry na rękę).

Jeśli sezon jakoś się dzisiaj skończy, mimo że wiemy, że tak się nie stało, to 0,556 punktu procentowego wystarczyłoby, aby otrzymać Jets jako pierwszą dziką kartę.

Zaowocowałoby to również meczem w pierwszej rundzie z Vegas Golden Knights, którzy prowadzą Pacific Division.

Z dziewięcioma przełożonymi meczami, z których większość została przesunięta na luty, Jets nadrabiają zaległości w harmonogramie.

Wszystko to oznacza, że ​​te wartościowe gry na rękę nie są wiele warte, jeśli nie przynoszą większej liczby punktów.

Tak więc, na prawie dwa miesiące przed terminem zawarcia transakcji w NHL, sprawy pozostają niewiarygodnie mgliste, jeśli chodzi o podejście, jakie może przyjąć Kevin Sheffieldev, dyrektor generalny Jets.

Po wyeliminowaniu niedociągnięć Blue Line w okresie poza sezonem, kiedy Nate Schmidt i Brenden Dillon dodali kolejne pozycje do draftu, Jets mieli duże nadzieje i zwiększone oczekiwania.

READ  Braves opierają się na Andersonie, zmierzą się z Astros, aby objąć prowadzenie w Mistrzostwach Świata

To był rok, w którym przeszli prosto z bubble team do trybu pretendenta.

Cóż, na tym froncie sprawy nie poszły zgodnie z planem – przynajmniej jeszcze nie.

Ku rozczarowaniu graczy, personelu technicznego i kierownictwa, samoloty wydają się utknąć pośrodku.

W niektóre noce wyglądają, jakby spędzali czas z drużyną z najwyższej półki.

Na innych zawodzą.

Nie chodzi tylko o przegrane 7-1 z Avalanche i Minnesota Wild. W ciągu 82 meczów będą noce, w których wszystko się rozpadnie, a wynik wymknie się spod kontroli.

Samoloty nie są do tego przyzwyczajone. Nieobecność pozostaje wyjątkiem, a nie regułą.

Jedyną rzeczą, która nękała Gatesa w tym sezonie, jest niespójność.

Pojawiły się przebłyski poprawy na tym froncie, odkąd Dave Lowery objął stanowisko tymczasowego trenera 17 grudnia, ale prace wciąż trwają.

The Jets mają całkiem niezły pomysł na to, jak chcą grać i co muszą zrobić, aby odnieść sukces.

Teraz muszą tylko zadbać o to, aby tryb gry był wyświetlany bardziej regularnie.

Czwartkowa niespójność między pierwszą połową (kiedy Jets przegrała 3:0, lepsza gra) a trzecią (kiedy Winnipeg strzelił gola w pierwszej minucie i zdominował przebieg gry, dopóki nie odzyskał pustej bramki po hat-tricku Tannera Ginotta i umieścić grę na lodzie) wzmacnia potrzebę dalszego doskonalenia.

„Musisz wiedzieć, jakie są twoje mocne strony jako zespół i myślę, że wciąż uczymy się, jaka jest nasza tożsamość w ten sposób” – powiedział Gates Defenseman Josh Morrissey. „To okresy takie jak ten (trzeci okres), na których musimy bazować, próbować je powtarzać i patrzeć na to jak na coś, co możemy mieć jako naszą wizytówkę i powiesić kapelusz”.

To dumna grupa i naprawdę mają pewne elementy, które często można znaleźć w zwycięskiej drużynie.

Bramkarz Connor Hellebuyck był fundamentem tej grupy przez długi czas i to się nie zmieni w najbliższym czasie.

READ  The Rays ogłosili, że SS Wander Franco zostanie umieszczony na liście zastrzeżonej, podczas gdy MLB bada posty w mediach społecznościowych

Do tej pory rozpoczął 30 z 36 meczów w tym sezonie i chociaż jego surowe liczby nie podzielają go obecnie w debacie Vezina Trophy, jego znaczenie dla Jets jest niezaprzeczalne.

– Nasz bramkarz jest powodem, dla którego wygrywamy tak wiele meczów hokejowych – powiedział Lowry po czwartkowym meczu, odpowiadając na pytanie, czy rozważy zastąpienie Heilbueka Michaelem Beardenem w jeden z wieczorów, w których oddał 18 z 22 strzałów, z którymi się oddał.

Hellebuyck mógł chcieć odzyskać gola Ryana Johansena (który strzelił 3:0), ale głównym powodem, dla którego o to pyta, jest to, że wiele osób zastanawia się, czy rozpocznie pozostałe dwa mecze podczas tej szalonej jazdy – sobotnie popołudnie przeciwko Boston Bruins i Niedzielne popołudnie przeciwko Pittsburgh Penguins.

Hellebuyck ma ugruntowaną pozycję jako koń tempowy, ale jeśli weźmiesz pod uwagę, ile już grał – wraz z serią siedmiu meczów w lutym w ciągu 11 dni (w tym dwóch z rzędu), Lowry będzie musiał znaleźć czas na rozpoczęcie tworzenia kopii zapasowej raczej prędzej niż później. prędzej.

To zadanie stało się jeszcze trudniejsze, gdy Eric Comrie skończył w zeszły czwartek w protokole Covid-19 i od tego czasu nie był na lodzie ze swoimi kolegami z drużyny.

Należy pamiętać, że wszechobecny charakter późnego harmonogramu sprawił, że Hellebuyck nie był jeszcze przepracowany. Ale w tak krótkim czasie pozostało tyle gier, że nie można ryzykować wypalenia przed upływem kalendarza do marca.

Defensywne ramię Jetsów wyraźnie się poprawiło, ale sytuacja jest nieco skomplikowana ze względu na perspektywy w systemie pukania do drzwi i chęć zostania regularnym w NHL.

Częścią apelu o wprowadzenie zarówno Schmidta, jak i Dillona było to, że reprezentowali coś więcej niż tylko rozwiązanie w zakresie pomocy pasmowej, ponieważ mieli kadencję w swoich dekadach.

READ  Według doniesień Blue Jays doszli do porozumienia z Jarrellem Rodriguezem

Ale kiedy ostatnio zadebiutowali w NHL Dylan Samberg i Declan Chisholm, a Ville Heinola czekał na skrzydłach, nagle sześcioro stałych członków Korpusu Obronnego z wieloletnim kontraktem sprawia, że ​​sprawy stają się nieco zatłoczone.

Jeśli samoloty będą dalej pływać w wodzie, Cheveldayoff może mieć trochę kłopotów, jeśli chodzi o potencjalne przyspieszenie harmonogramu, gdy jeden lub nawet dwa z tych młodych niebieskich pasków się połączą.

Oznacza to również podjęcie decyzji, z którego weterana się przenieść, co nie jest łatwe w przypadku samolotów z limitem pensji i ulgą LTIR.

Z przodu podstawowa grupa Jets ma solidną pozycję i jest w większości zamknięta na dłuższą metę. Andrew Cobb i Paul Stastney czekają na UFA, a Pierre-Luc Dubois, który w czwartek strzelił 17. gola, jest czołową RFA, która oczekuje dużej podwyżki.

Ponieważ kapitan Jets Blake Wheeler prawdopodobnie powróci w ten weekend, zespół powoli zbliżał się do pełnego zdrowia. Choć utrata Nikolaia Eilersa z powodu kontuzji prawego kolana to ogromny cios.

Jeśli Ehlers spędzi kilka tygodni na półce – a jest to z pewnością najbardziej prawdopodobny wynik – będzie to tylko wywierać większą presję na pierwszą grupę, która i tak była już nieco wyższa niż zaoszczędzenie kilku drobnych punktów w czasie.

Są głębokie cięcia, które witają dodatkowy czas na lodzie i odpowiedzialność, ale nadszedł czas, aby ci goście to zrobili.

W przeciwnym razie samoloty pozostawią cię z trudnymi decyzjami, jeśli chodzi o ludzi.

Nie oznacza to, że Jets powinni natychmiast znokautować w tym sezonie lub rozważyć dokonanie szybkiej sprzedaży, po prostu powtarza, jak ważna jest następna faza gry, jeśli chodzi o sfinalizowanie strategii terminu handlowego.

Tabitha Montgomery

„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *