Polska mówi, że kryzys na Białorusi może doprowadzić do „pogorszenia”

Warszawa/Wilno – premier Mateusz Morawiecki ostrzegł w niedzielę, że kryzys migracyjny na granicy białoruskiej może być zwiastunem czegoś „jeszcze gorszego”, a polscy pogranicznicy powiedzieli, że siły białoruskie wciąż próbują repatriować migrantów.

Unia Europejska (UE) oskarżyła Białoruś o ucieczkę tysięcy ludzi z Bliskiego Wschodu i zmuszanie ich do wjazdu do państw członkowskich UE i NATO – Polski, Litwy i Łotwy.

Mińsk, który nie chce wywołać kryzysu, zaczął w czwartek niszczyć obóz migrantów w pobliżu granicy i deportować część do Iraku, podczas gdy Polska i Litwa ogłosiły niedawno ograniczoną liczbę prób przekroczenia ich granic.

Ale Moraviki ostrzegł, że kryzys jest jeszcze daleko, kiedy w niedzielę odwiedził Estonię, Litwę i Łotwę, aby omówić sytuację.

W sondażu opublikowanym w niedzielę przez dziennik Rzeczpospolita 55% Polaków wyraziło obawę, że kryzys graniczny może przerodzić się w konflikt zbrojny.

„Myślę, że to, co dzieje się na naszych oczach, te dramatyczne wydarzenia, to tylko preludium do czegoś znacznie gorszego” – powiedział Moraviki do Wilna.

Wskazał na rosnącą rosyjską obecność wojskową w pobliżu Ukrainy, a także na Białorusi i graniczącej z Polską i Litwą Enklawie Kaliningradzkiej jako „bezpośrednie narzędzie bezpośredniego ataku”.

Moraviki powiedział, że sytuacja w Afganistanie po przejęciu władzy przez talibów może „być wykorzystana jako kolejny etap kryzysu migracyjnego”.

Wzywa do wsparcia

Premier Litwy Ingrida Simonit ostrzegła europejskich partnerów, by nie ignorowali sąsiadów Białorusi, po tym jak kanclerz Niemiec Angela Merkel dwukrotnie wezwała Łukaszenkę do rozwiązania kryzysu humanitarnego.

„Dla nas ważna jest koordynacja wszelkich rozmów (z Białorusią) z Litwą, Polską i Łotwą, które stoją na czele ataku hybrydowego i nie zapadły żadne decyzje, które zasadniczo nie rozwiążą sytuacji” – powiedział. Po spotkaniu z Moravikiem w niedzielę.

Minister spraw zagranicznych Francji powiedział w niedzielę, że Rosja powinna wywrzeć presję na swojego sojusznika, Białorusi, aby zakończyła kryzys imigracyjny.

Został przymusowo doprowadzony do granicy

Polska twierdzi, że Mińsk nadal przewozi setki obcokrajowców przez granicę, gdzie około 10 migrantów zmarło z powodu mroźnej zimy.

„W sobotę… około 100 agresywnych cudzoziemców zostało przywiezionych na granicę przez białoruskich żołnierzy i próbowało siłą wjechać do Polski” – powiedział w niedzielę na Twitterze pogranicznik.

Dziesiątki imigrantów z Iraku poinformowały w sobotę litewski portal informacyjny DELFI na granicy z Białorusią, że władze białoruskie zabrały ich tam siłą w ciężarówkach wojskowych i zignorowali ich życzenie powrotu do Iraku.

Setki Polaków wzięło udział w sobotnich demonstracjach domagając się pomocy dla migrantów. Kościół katolicki w niedzielę zorganizował zbiórkę pieniędzy dla potrzebujących na granicy oraz mobilizację uchodźców przebywających w Polsce.

READ  Polska i kraje bałtyckie skłoniły Merkel-Macron do rozmów z Putinem

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *