Polska i Indonezja wygrały swój trzeci z rzędu Puchar Świata

Polska i Indonezja wygrały swój trzeci z rzędu Puchar Świata

Po rekordowej rundzie kwalifikacyjnej w Salt Lake City, 16 mężczyzn i 16 kobiet dotarło na międzynarodową arenę na weekendowy finał. Możesz zobaczyć wczorajsze wiadomości TutajAle został skrócony przez dwa nowe rekordy świata, nowy narodowy rekord Amerykanek, nowy narodowy rekord Kanady mężczyzn, nowy rekord Hiszpanów i ciągłą dominację drużyn z Indonezji i Polski w grze.

Mężczyźni

Veddriq Leonardo i Ethan Pitcher Daniel Gajda

Finał rozpoczął się w 5,19 sekundy po ugryzieniu chromu w Indonezji. Po ustanowieniu rekordu w rundach kwalifikacyjnych jego stałe tempo wydaje się być jeszcze bardziej stabilne. Dzięki temu indonezyjczyk nie był w stanie utrzymać spójności aż do ćwierćfinału. Spadł z podium i udał się do kolegi z drużyny Vadrica Leonardo.

Leonardo jest wolniejszy niż jego kolega z drużyny, jednak wspina się z większą konsekwencją. Ze złotym medalem już na początku tego sezonu Leonardo utrzymał go razem z szybkimi biegami do ćwierćfinału i półfinału. Ostatecznie wyszedł ze złotem po tym, jak Austriak Blanker spadł na ostatnim torze.

Kanadyjczyk Ethan Pitcher również awansował do finału z dobrym występem, ale nie awansował do 16. rundy. Trzymanie się Leonarda przez większość trasy może zmienić jego szybkie postępy w coś, na co trzeba uważać. Trochę ślisko i został w tyle.

Komentator Pete Woods zauważył, że miotacz widział czas w zakresie 5,6 sekundy. Jeśli pobiegnie w tym tempie w zawodach, miotacz może rywalizować na scenie. Tymczasem konsekwencja jest tym, co decyduje o zwycięstwie w finale i przyczynie porażki Amerykanina Johna Proslera z włoskim olimpijczykiem Ludovico Fosali.

Prosler wpadł w ćwierćfinale. Pomimo swojego szybkiego tempa wokół upadku, nie był w stanie dogonić Fossali. Co ważne, Brossler jest wystarczająco szybki, aby wygrać złoto dla Stanów Zjednoczonych, jeśli uda mu się utrzymać spójność między rundami. Jego spójność poprawiła się, gdy nadal gra w finale. Jeśli nadal będzie awansował na tej pozycji, może stać się niebezpiecznym rywalem dla indonezyjskich przywódców.

READ  Rozdając jabłka, polscy rolnicy organizują kolejne protesty żywnościowe

Jednak Fosali wygrał wczoraj z Brozlerem i zapewnił sobie brąz w krótkiej serii przeciwko Djiansky’emu z Polski. Fozali wygrał Diginsky 5,56 do 5,49.

Kobiety

przez Emmę Hunt Daniel Gajda

Kobiety podążały za mężczyznami w każdej rundzie. Polska rekordzistka świata Alexandra Mirosla pobiegła szybko w 16. rundzie i wygrała ćwierćfinał w 6,9 sekundy. To najwolniejszy czas Miroslava w tej rundzie. To było szybsze niż za każdym razem w zawodach dla wszystkich kobiet i od każdego innego sportowca.

Mimo, że Miroslav dystansował się od swoich konkurentów dominującym występem, finałowy mecz nie był dla niego łatwy. W rzeczywistości w tym ostatnim wyścigu o złoto Miroslav biegł o 0,1 sekundy wolniej od swojego rekordu świata. Wystąpiła przeciwko drużynie Emma Hunt ze Stanów Zjednoczonych.

Hunt powoli rozpoczął finał, ale przyspieszył w ćwierćfinale i półfinale. W finale Hunt dołączył do Mirośla, nieco za polskim himalaistą. Poślizg w pobliżu wysokiej ceny ściga jego przepływ, ale stopniowo pokazuje, że jest szybki i silny. Za swoje wysiłki Hunt zdobył srebro.

Siostry z Kalkuty walczyły o trzecie miejsce w małym finale. Choć wygrała Alexandra Kaluka, po upadku na tor jej siostry Natalii przebiegła powoli 7,96. Ostatnia czwórka na boisku kobiet zdominowała polski zespół, jednak Hunt jest w biegu na przyszłe wydarzenia, jeśli uda jej się zachować spójność w nadchodzących wydarzeniach Pucharu Świata.

W rezultacie

Mężczyźni

1 – Vetrik Leonardo (INA)

2 – Tobiasz Blanker (AUT)

3 – Ludovico Fosali (ITA)

Kobiety

1 – Aleksandra Miroslav (POL)

2 – Emma Hunt (USA)

3 – Aleksandra Kalkuta (POL)

Polecane zdjęcie autorstwa Daniel Gajda.

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *