Amritsar, Indie W obliczu niepokojącego braku tlenu medycznego rząd Pendżabu skontaktował się z premierem Narendrą Modim w celu ułatwienia „korytarza tlenowego” z Pakistanem, głównym sąsiadem Indii, który dzieli 550-kilometrową (342-milową) granicę z północno-zachodnim stanem.
Było co najmniej osiem przypadków wniosków od premiera Pendżabu Amarindara Singha i innych polityków stanowych, proszących Modiego o zakup tlenu z Pakistanu, którego miasto Lahore znajduje się zaledwie 50 kilometrów (31 mil) od Amritsar.
Żądanie zakupu tlenu z Pakistanu pojawiło się po tym, jak premier Pakistanu Imran Khan zaoferował Indiom pomoc 25 kwietnia. Towarzystwo charytatywne Edhi w Pakistanie również zgłosiło się na ochotnika do wysłania pomocy medycznej w związku z gwałtownymi przypadkami koronawirusa w tym kraju.
Jednak hinduski rząd BJP Modiego odmówił jakiejkolwiek pomocy ze strony „wrogiego narodu”, pośród drugiej śmiertelnej fali koronawirusa, który każdego dnia zabijał tysiące ludzi.
Technik rozładowuje puste butle z tlenem w szpitalu w Ludhianie [Gurkirat Singh/Al Jazeera]
„To zaprzeczenie okazuje się śmiertelne dla pacjentów w Pendżabie, którzy nie wiedzą, który oddech będzie ich ostatnim oddechem” – powiedziała Al Jazeera Georgette Singh Ujla, posłanka do parlamentu z Amritsar.
Koło było pierwszym, który napisał do Modiego 26 kwietnia w poszukiwaniu specjalnego korytarza tlenowego z Pakistanem, ponieważ jest on geograficznie bliski. Kiedy nie otrzymał odpowiedzi od premiera, napisał ponownie 27 kwietnia, a następnie kolejne listy 2 i 5 maja.
W międzyczasie Singh wydał 4 maja oświadczenie, w którym stwierdził, że centrum odrzuciło jego propozycję zezwalającą lokalnym władzom Pendżabu na import tlenu z Pakistanu przez granicę Wagah-Atari w pobliżu Amritsar.
Chociaż od odrzucenia centrum minęło ponad 10 dni, zakłócony łańcuch dostaw tlenu w Pendżabie nie został jeszcze przywrócony.
W zeszłym tygodniu co najmniej trzy szpitale w Amritsar wydały rozpaczliwe wezwania pomocy, twierdząc, że wyczerpały się ich zapasy tlenu. Lokalna administracja zorganizowała ratujący życie gaz z pobliskiej okolicy.
Urzędnik państwowy zaznajomiony z kryzysem, który poprosił, aby nie podawać nazwiska, powiedział, że stracił liczbę komunikatów SOS, które szpitale opublikowały w ciągu ostatnich kilku dni. Powiedział Al-Jazeerze: „Codziennie, co kilka godzin, jest wezwanie pomocy ze szpitala”.
Pacjenci w maskach czekają na swoją kolej w holu szpitala w Bhatinda [Lalita Verma/Al Jazeera]
Od 3003 nowych przypadków koronawirusa zgłoszonych w ciągu 24 godzin w Pendżabie 13 kwietnia do 6947 przypadków odnotowanych 17 maja, odnotowano ponad dwukrotnie więcej infekcji w tym stanie w ciągu miesiąca.
Od poniedziałku w stanie było 73 616 aktywnych spraw, co prawdopodobnie przekroczy 100 000 w przyszłym tygodniu.
Dane rządu stanowego pokazują, że z tych aktywnych przypadków co najmniej 25-30 procent pacjentów wymaga regularnego wspomagania tlenem. Indyjskie Ministerstwo Zdrowia oblicza, że ciężki pacjent z Covid-19 potrzebuje od 10 do 60 litrów tlenu na minutę.
24 kwietnia sześciu pacjentów straciło życie w szpitalu Nilkanth w Amritsar po tym, jak w placówce zabrakło tlenu, powiedział Sunil Devgan, dyrektor szpitala Al Jazeera.
„23 kwietnia w naszym szpitalu brakowało tlenu. Z 20 butli dziennie nasze zużycie wzrosło do 100 butli z powodu epidemii. W nocy 23 kwietnia traciliśmy pacjentów prawie co pół godziny”.
Z sześciu osób, które zmarły tej nocy w szpitalu z powodu braku tlenu, pięć było leczonych z powodu COVID-19.
„Pomimo niezliczonych wezwań SOS, nikt nie przyszedł nam z pomocą. Jak dotąd, po wielu dniach staramy się o dostarczenie tlenu na czas. Postępując zgodnie z instrukcjami administracji Pendżabu, nie przyjmujemy teraz niebezpiecznych pacjentów z COVID-19”.
Dzienne zużycie tlenu w Pendżabie w dniu 30 kwietnia wyniosło 203,8 ton. 7 maja osiągnął 250,6 ton metrycznych, co oznacza wzrost o prawie 50 ton w ciągu tygodnia. 17 maja podskoczył do 304 ton metrycznych.
Jednak rząd centralny podniósł limit tlenu w Pendżabie do 247 ton w dniu 11 maja, po tym, jak stan złożył desperackie dwutygodniowe wnioski o co najmniej 300 ton metrycznych dostaw.
Z 247 ton metrycznych tlenu, prawie 70 ton pochodzi z fabryki w Bukaro, mieście we wschodnim stanie Jharkhand, oddalonym o ponad 1750 kilometrów (1088 mil). Szpitale w Pendżabie twierdzą, że tlen z Bukaro ledwie dociera do nich na czas.
Od 7 maja brakowało 211 ton metrycznych tlenu z innych zakładów w kraju, również z powodu problemów logistycznych, a urzędnicy twierdzili, że dzienne zapotrzebowanie na tlen w Pendżabie jest znacznie większe niż to, co codziennie dociera do stanu.
Wśród wyzwań logistycznych dla źródła tlenu z Jharkhand, Singh 10 maja ponownie wezwał Modiego do zwiększenia całkowitego udziału tlenu z roślin w stanach w pobliżu Pendżabu.
„Dlaczego czekamy na tlen z Bukaro, oddalonego o 1758 kilometrów, podczas gdy możemy uzyskać tlen z Lahore zaledwie 50 kilometrów?” Powiedział, spiesz się na wyspę.
Parlamentarzysta zasugerował, że oba kraje mogłyby stworzyć system barterowy, w którym mogłyby wymieniać podstawowe zasoby, których potrzebowały.
„W czasie, gdy liczba przypadków rośnie również w Pakistanie, system współdzielenia zasobów przez granicę Wagah-Atari może być ważny dla obu krajów” – powiedział.
Indie już otrzymują pomoc od Chin i innych krajów islamskich. Jeśli wstydzi się prosić o pomoc domniemanego wroga, wtedy możemy zapłacić Pakistanowi lub wymienić cukier lub pszenicę jako barter.
„Gdybyśmy mogli dostarczyć szczepionki do Pakistanu, dlaczego nie wziąć z niego tlenu? Kto wie, że może to poprawić nasze stosunki z Pakistanem?”
Stosunki między tymi dwoma krajami były napięte od czasu, gdy subkontynent indyjski uzyskał niepodległość od rządów brytyjskich w 1947 roku i został podzielony przez krwawy podział, tworząc Pakistan z większością muzułmańską.
Oba kraje uzbrojone w broń nuklearną stoczyły dwie z trzech głównych wojen między nimi o sporne terytorium Kaszmiru, które, jak twierdzą, jest w pełni, ale kontroluje jego część, a napięcia między nimi osiągnęły szczyt w 2019 r., Kiedy Indie anulowały specjalne status Kaszmiru. Kontrolowana przez nią część Kaszmiru.
Jednak w rzadkiej poprawie w stosunkach na początku tego roku oba kraje potwierdziły swoje zaangażowanie w porozumienie o zawieszeniu broni z 2003 r. Wzdłuż ich spornej granicy w Kaszmirze. Po tym spokoju nastąpiła wymiana wiadomości między Modim i Khanem, w której obaj przywódcy podkreślili potrzebę dialogu i przyjaznych stosunków.
Oprócz napisania do Modiego, Ugla wysłała również kilka listów do Federalnego Ministra Zdrowia, Harsha Vardana. Skontaktował się również 29 kwietnia z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, na czele którego stał Subramaniyam Gishankar, oraz z przewodniczącym parlamentu Uum Birlą. Powiedział tylko, że odpowiedziała mu Birla.
W odpowiedzi na pytanie Al-Dżaziry o oficjalne komentarze w tej sprawie, indyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych odmówiło jakiejkolwiek korespondencji z Pendżabem w sprawie importu tlenu z Pakistanu. Vardan i inni sekretarze ministerstwa zdrowia nie odpowiedzieli na e-maile z zapytaniami wysłanymi przez Al Jazeera.
Rzecznik BJP Vijay Chothaiwil powiedział, że nie będzie komentował sprawy, ponieważ dotyczy ona stosunków dwustronnych między Indiami a Pakistanem.
Koło jest niespokojne. „Z rąk do ust sytuacja w Pendżabie jest jeszcze gorsza.” „Tragedia czeka,” powiedział Al Jazeera.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”