Mike Hoffman Montreal Canadiens pokonał Pittsburgh Penguins w dogrywce

Mike Hoffman Montreal Canadiens pokonał Pittsburgh Penguins w dogrywce

MONTREAL – Pomimo zdobyczy na początku pierwszej połowy, Montreal Canadiens musieli kopać głęboko i grać w hokeja nadrabiającego zaległości w sobotni wieczór, aby zdobyć trzecie zwycięstwo z rzędu.

Ale dla głównego trenera Canadiens, Martina St. Louis, „nie poddawanie się” zaczyna przybierać formę wzorca.

Mike Hoffman zmierzył 63 sekundy dogrywki, gdy Kanadyjczycy zakończyli powrót zwycięstwem 5-4 nad Pittsburgh Penguins.

„To nie tylko kilka gier, nie rezygnujemy z każdego meczu” – powiedział St. Louis. „Dzisiejszego wieczoru nie wygrywaliśmy, ale zagraliśmy dobry mecz, dalej robiliśmy to, co robimy i wierzyliśmy, że sposób, w jaki gramy, zaprowadzi nas tam, gdzie chcemy”.

Potężny gol Seana Monahana 14:42 zremisował w meczu z Montrealem i wymusił dogrywkę.

„To tylko pokazuje postać, którą ta grupa zaczyna mieć i dobrze jest być jej częścią” – powiedział Hoffman.

Nick Suzuki strzelił jednego gola i dodał jedną asystę. Josh Anderson i Cole Caufield również strzelili gola dla Montrealu. Jake Allen pozwolił na 4 gole i 19 asyst.

Kanadyjczycy (8-6-1) również zdobyli co najmniej jeden punkt w czterech z ostatnich pięciu meczów. Jedyną stratą organizacyjną w tym odcinku była walka ze Złotymi Rycerzami Vegas prowadzącymi Dywizję Pacyfiku 5 listopada.

„Nie przejmowaliśmy się wynikami” – powiedział St. Louis. „W naszym pokoju nie ma rozesłanych aranżacji i też na to nie patrzymy, po prostu się pojawiamy”.

Ricard Raquel i Jeff Petrie strzelili gola i asystowali, a Evgeny Malkin i Brock McGinn dodali gole dla Penguins (6-7-2). Jason Zucker zdobył trzy asysty. Tristan Jarry pozwolił na pięć bramek i obronił 36 razy. W swojej dzikiej jeździe w trzech meczach Pingwiny zdobyły pięć z sześciu punktów.

„Kiedy zdobędziesz pięć z sześciu punktów w trzech ostatnich meczach, większość trenerów prawdopodobnie to przyjmie” – powiedział trener Penguins Mike Sullivan. „Ale kiedy dostaniesz sześć, to trochę rozczarowuje.

READ  Kontuzja Tavaresa u kapitana Toronto Maple Leaves była wypadkiem, ale walka Perry'ego Folinho była nieunikniona

„Wiedzieliśmy, że to będzie dla nas trudna gra, zanim w nią weszliśmy. Logistycznie rzecz biorąc, jest to jedna z tych gier, o których wiesz, że będzie trudna. Daj uznanie Montrealowi, grali naprawdę dobrze. ”

Montreal objął prowadzenie w 1:48 pierwszej tercji. Andersonowi dano tyle miejsca, ile potrzeba, by pokonać Gary’ego kulą w nadgarstek.

Po powolnym pierwszym przejeździe pingwiny z hukiem weszły do ​​drugiej klatki. Raquel Petri znalazł się przed siatką, a Niebieska Linia strzeliła swojego pierwszego gola przeciwko swojej poprzedniej drużynie.

Raquel następnie oczyściła strzał Marcusa Petersona z punktu, dając Pingwinom pierwsze prowadzenie w grze po niecałych dwóch minutach.

Obie drużyny eksplodowały pięcioma bramkami w trzeciej połowie. Montreal wyrównał po 49 sekundach trzeciej kwarty, kiedy Coffield strzelił okrągłym strzałem przez Kirby’ego Dash’a i Petersona i pokonał Gary’ego. Trener Penguins Mike Sullivan zakwestionował bramkę z powodu ingerencji bramkarza, ale bramka została zatrzymana.

Pittsburgh szybko odzyskał prowadzenie, gdy Malkin pokonał Allena bez pomocy.

Jednak uwięzienie ponownie doprowadziło do remisu, kiedy Dutch i Suzuki sprawdzili przed bramkę Gary’ego, a kapitan pobił podwójny rekord swoją dziesiątą bramką w sezonie. Osiągnięcie to zostało potwierdzone przez Suzukiego przez kolegi snajpera Coffielda.

„Wygląda na to, że teraz o to walczą”, powiedział Anderson o wyścigu o najlepszego strzelca w Montrealu wśród swoich kolegów z drużyny. „To dobra konkurencja, jest zdrowa”.

Pingwin odzyskał prowadzenie po raz trzeci, gdy Jeff Carter znalazł McGinna w podwójnej szansie.

Przewaga Pittsburgha ponownie nie trwała długo, gdy Monahan wykorzystał odbitkę Gary’ego w meczu czterech na trzech, aby rozstrzygnąć mecz 4-4.

Kanadyjczycy odnieśli zwycięstwo w dogrywce, gdy Holendrzy znaleźli Hoffmana, który pokonał Gary’ego.

Suzuki w ogniu

Nick Suzuki nie czuje presji bycia najnowszym kapitanem Kanady. 23-latek kontynuował swój gorący start, zdobywając 12 punktów (siedem goli i pięć asyst) w ostatnich siedmiu meczach.

READ  Wciąż prowadzi rozmowy w sprawie Jake’a Guentzela z pięcioma drużynami

Świetnie się bawimy” – powiedział Suzuki. „Ta grupa to świetna zabawa, nasz sztab szkoleniowy jest świetny. Po prostu uwielbiamy przychodzić na lodowisko i spotykać się, spędzać czas i grać naprawdę dobrze w hokeja. Cała drużyna teraz naprawdę przegrywa i cieszymy się wygrana.”

St. Louis dodał, że sztab szkoleniowy w Montrealu nie może być bardziej zadowolony z wyboru Suzuki jako kapitana drużyny.

„Jestem pod wrażeniem, ale nie jestem zaskoczony” – powiedział St. Louis. „Każde jego działanie, jego zachowanie, jest potwierdzeniem podjętej przez nas decyzji”.

Następna

Kanadyjczycy zagrają we wtorek z New Jersey Devils u siebie.

Penguins wracają do Pittsburgha i organizują we wtorek Toronto Maple Leafs.

Ten raport został po raz pierwszy opublikowany przez The Canadian Press 12 listopada 2022 r.

Tabitha Montgomery

„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *