Legia Warszawa odpadła z Pucharu Polski! Po raz szósty z rzędu Piazza nie zdołał pokonać Piazza piłkarskiego

Legia Warszawa odpadła z Pucharu Polski!  Po raz szósty z rzędu Piazza nie zdołał pokonać Piazza piłkarskiego

Najlepsi początkujący w grze, gracze Bestia Clivis Nie mogli śnić. W ósmej minucie Jakubier Viersok Mattus wykorzystał słabą przerwę Wyteski, wyprzedzając Sapanovo i mocnym uderzeniem pokonując Cesare Mista. To kolejne zwycięstwo byłego gracza Ludogora Raskrata nad obecnym liderem Najlepsza liga. Wcześniej strzelił gola w listopadowym meczu ligowym, w którym Warszawa zremisowała bestię 2: 2.

Obejrzyj wideo
Kapusta ponownie puka do drzwi ramy. „Nie tylko skorzystasz na nim”

Lukinhas I Camille JaviacLegia podjęła decyzję dotyczącą protestu Warszawy. „Luginhaus nie potrzebuje dużo czasu, aby się toczyć”

Lepsze zmiany trenerów

Gospodarze, którzy grali bez klasycznego napastnika, szybko próbowali zdobyć wyrównującego gola i wypchnęli przeciwników do obrony. Jednak przegapili 100 procent szans z ataków poziomowych. Największe zagrożenie Brygada Tworzyła po stałych fragmentach Gry. Najpierw w 22. minucie, po wykonaniu rzutu rożnego z 20 metrów, Martins strzelił nad poprzeczką. Sześć minut później, po rzucie wolnym, Mathews Vitezka trafił głową w słupek. To dobre okazje w tej części gry. Ponieważ Bestia broniła się mądrze i była zorganizowana.

Już w przerwie trener Cessov Michnevich zastąpił stoper Artura Zudrezczyka i wprowadził obrońcę, który jednak mógł dać więcej w ataku na Chorwata Josipa Juranovicia. Jednak gospodarze nadal grali powoli i otwarcie, nie zaskakując rywali, którzy nigdy w historii klubu nie zdobyli polskiego trofeum, a tylko dwukrotnie w finale (1978 i 1983). Kwadrans później debiutant Rafael Lopes i 22-letni ukraiński napastnik Nazari Rusin wjechali do Libii. Najpierw po sześciu minutach na boisku Michnevich pokazał, że ma nosa do zmian. 29-letni Portugalczyk, który na piątym metrze wypadł zupełnie niezauważony, z powodzeniem wykorzystał swój tytuł z krzyża Philippe’a Miladenovica.

Gospodarze nie cieszyli się długo z remisu, ponieważ Voltaire Fornalik pokazał trenerowi nos. Wprowadzony Diego Alves wykorzystał fatalną grę Sabano na środku pola przeciwko Matusowi Vitesca, który prawie sam pobiegł na pół, mijając Mistę i strzelając pustego gola. Chwilę później znowu mógł to być remis, ale Blatz doskonale obronił strzał Kabustki. Quilia wykorzystała świetną okazję w dogrywce.

Bestia Clivis jako kata Legii Warszawa

W ten sposób Beast nie opuścił piątej gry z rzędu w Warszawie i szóstej w sumie! Ostatni raz Brygada W grudniu 2018 Voltaire pokonał drużynę Fornalika. Od tego czasu przegrał trzy mecze z rzędu, remisując dwa i poniósł kolejną porażkę w środę. Pięć z tych sześciu meczów odbyło się w Warszawie.

Pozostałe trzy drużyny z ligi awansowały do ​​półfinału Pucharu Polski: Rakov Chestochova, Arka Guinea i broniące trofeum – Krakw. Losowanie odbędzie się w czwartek.

Trener Leg Bosna Darius zurawLeg Bosna podjął decyzję o dodatkowej pracy trenera Dariusa Ury

Legia Warszawa – Beast Clivis 1: 2 (0: 1)

Cele: Lopez (66.) – Świerczok (8.), Alves (78.).

Brygada: Mista – Zutreznik (46. Zuranovic), Vitezka, Sapanov – Vsochek (60. Rusin), Alice Z, Martins (56. Quilia), Lukinhas (81. Musi), Kapustka, Miladenovic-Kostors (60. Lopez).

Bestia: Blach – Konskovsky, Chervysky, Hook, Holobeck – Birka, Sokonovsky, Krobek Z (64. Vinciers Z), Jodovic (75. Alves), Stesik (64. Lipsky) – ierwierczok (75. Żyro).

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *