Holender ukończył dwudziestokrotny mistrz Polski i Stanów Zjednoczonych

piątek, 24 grudnia 2021 o 23:15• Chris Major Ostatnia aktualizacja: 20:29

W zeszłym roku życie Davida Banga przybrało szczególny obrót. 22-letni skrzydłowy opuścił Holandię latem 2020 roku i przeszedł trochę tylnymi drzwiami, ale ostatecznie trafił do greckiego supermocarstwa Panadinicos w Polsce i Stanach Zjednoczonych. Banga kilkakrotnie trenował już główną drużynę w pierwszej połowie sezonu i ma nadzieję, że wkrótce po zimie zadebiutuje z dwudziestokrotnymi mistrzami Grecji.

Ze scenariuszem Chrisa Meijera

To jest inne uczucie dla Banga. Niemal wszędzie deklarował się jako żołnierz Panathinaikos w pobliżu swojego mieszkania w Atenach i drzwi były dla niego otwarte. Bezpłatna kolacja, bezpłatny odbiór taksówkarzy. „Dostajesz dodatkowe oferty. Ludzie tak bardzo kochają klub, że możesz zobaczyć, jak cię traktują ”- mówi Banga. „I odwrotnie, jeśli spotkasz kogoś, kto jest fanem Olympiakosu lub AEK w Atenach, przyjaźń będzie mniejsza. Nie podoba mi się to, ponieważ mieszkam w okolicy Panathinaikos. Wydaje mi się, że każdy dzień jest świętem, mieszkam w pobliżu morze.

Banga jest dłużnikiem swojego byłego agenta. Rzucił piłkę w zwiadowców Panathinaikosa, zastanawiając się, czy Banga mógłby być dla nich interesującym zawodnikiem. „Byli w stanie zwizualizować wszystko przez WyScout. Oczywiście było to pożądane. Tak, byłem z tego zadowolony” – mówi z uśmiechem Banga. Podpisał dwuletni kontrakt z Panadinayakami. Moje CV nie było na początku wystarczająco duże, aby się zmieścić, co jest całkowicie zrozumiałe. Muszę się jeszcze wykazać i zrobiłem to przygotowując się.

Częściowo z tego powodu Banga trenował już kilka razy w pierwszej połowie sezonu z pierwszą drużyną Panathinaikosa – obecnie czwartą w greckiej Superlidze. „To było świetne, a ostatnio ja też dołączyłem do pierwszej rundy. Więc jesteśmy na dobrej drodze. Są też inni holenderscy gracze. Dobra aplikacja. Dobry facet, który przede wszystkim mi pomaga. grałeś, to są świetne mecze. Dobrze jest się z nimi zmierzyć. Grasz z tak wieloma świetnymi zawodnikami, to dziwne, ale im lepiej grasz, tym lepiej będą się manifestować moje cechy, więc jestem w tym Nie ma problemu, ale oczywiście trzeba zmienić niektóre biegi.

READ  Austria vs Polska Prognoza, wskazówki dotyczące wyścigów i sprzeczności │14 stycznia 2022

Druga drużyna Panadinagosa, grająca na drugim poziomie, miała pojawić się w swoich pierwszych minutach na greckich kortach. „Możesz to porównać do Ajaksu i PSV, które są również właścicielami drużyny U23 na drugim poziomie. Plan jest taki, aby rozegrać tam dwa lub trzy mecze i sprawdzić, czy jesteś lepszy od innych. Ten mecz rozpoczął się na początku listopada. palec u nogi został złamany półtora miesiąca temu i nie będzie w obiegu do lutego.

„Później musimy zobaczyć, jak to będzie wyglądać. Wielu graczy na mojej pozycji prawdopodobnie opuści Panathinaikos latem przyszłego roku, więc przetestuję, czy mogę ich zastąpić. Mam nadzieję, że najlepiej. Jeśli Panga zdoła pokonać pierwszą drużynę Panathinakos, będzie to nagroda za jego pracowitość.Musiał opuścić Młodzieżową Akademię Vitesse w wieku 14 lat, potem na półtora roku przestał grać w piłkę nożną, a potem wrócił do zawodowej piłki nożnej z amatorami Spokenberg i Roda 46. Jednak w Holandia nie wyszedł ponad zaufane zespoły SC Kampoor i RKC Waalwijk.

Pierwszą połowę ubiegłego sezonu spędził z Bancą w koszulce Medis Lignica.

„Musiałem wyjść. Tak naprawdę nie penetrowałem Holandii, wtedy opcje nie były zbyt szerokie. W Holandii mogłem grać w meczach U23 z powodu braku minut. Byłem w odpowiednim wieku, aby wejść gdzieś w drużynie 1 .. Miałem wystarczająco dużo szans w Holandii. Trochę niefortunnie i częściowo zepsułem się nie jakością, ale tym, że dokonałem złego wyboru. Miesiące zamieniły się w intensywny okres.

„Z matematycznego punktu widzenia było pięknie, tylko w sprawach zewnętrznych było okropnie. Obietnice się nie spełniły, tam potraktowano mnie nieodpowiednio i dlatego wyjechałem, bo w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że to nie do przyjęcia. Banga zdecydowała rok temu że ukończył wewnętrzne szkolenie w Corona Keells („Wypadało oglądać, bo grali na tym samym poziomie, to nie była akcja, którą chciałem robić”) i dostał oferty z Extraclassa. Polski futbol. „Chciałem zrobić duży ruch, to. Pomyślałem, że najszybszy sposób to zrobić przez MLS. Z perspektywy czasu był to zły wybór.

Banga postanowił zastąpić Polskę amerykańską przygodą w Sporting Kansas City. Z mieszanymi uczuciami wspominał sześć miesięcy spędzonych w Stanach Zjednoczonych. „Wtedy to po prostu dotarło do nas. Życie tam jest inne, bardzo różne. Ludzie są przyjaźni i towarzyscy. Byłem tak szczęśliwy, że tam byłem, masz restauracje i sklepy, których my nie mamy. Więc w tym sensie jest to przyjemne doświadczenie życiowe. Znajduje się w Kansas City. City National Training Center, więc spotkałem tam wielu świetnych sportowców. Na przykład reprezentacje koszykówki i piłki nożnej przechodzą od czasu do czasu ”- podkreśla Banga. Ale jeśli chodzi o piłkę nożną, opisał swój czas w Sporting Kansas City jako „trochę rozczarowujący”.

READ  Reprezentacja Polski juniorów w piłce nożnej po 24 latach zakwalifikowała się do mistrzostw świata

„Byłem kontuzjowany w pierwszej tercji i załatwienie wizy zajęło mi dużo czasu, więc tak naprawdę nie mogłem wyjść z bloków startowych i pokazać się w pierwszej drużynie. Chcieli robić postępy, ale widziałem to inaczej. chciałem robić produkty, najlepiej wcześnie. Zacząłem myśleć, że fajnie byłoby zrobić przeprowadzkę latem, bo nie miałbym nic, gdybym skończył tam sezon, więc opcje zostały ocenione i Panathinaikos w końcu wrócił do Europy. okazja. „Byłem z tego zadowolony, tak”.

„Chciałem rywalizować w klubie o coś, na przykład o europejską piłkę nożną. Od pierwszej minuty dawali jasno do zrozumienia, że ​​chcą być dużym klubem, pozostać takim, aby błyszczeć. Trening był więc trochę bardziej intensywny, i wszystko, co musiałem zrobić, to mieć rację, perfekcyjnie i dobrze. „Banca skinął głową. W tym kontekście zadebiutował w Panathinaikos po przerwie zimowej.” Najpierw muszę się upewnić, że trenuję z pierwszym. Nie mogę powiedzieć.

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *