Frekwencja republikanów była świetna. Po prostu wielu z nich nie głosowało na Republikanów.

Frekwencja republikanów była świetna.  Po prostu wielu z nich nie głosowało na Republikanów.

Po kolejnym rozczarowującym występie Republikanów we wtorkowej drugiej turze Senatu stanu Georgia, niektórzy konserwatyści – jak Sean Hannity, Newta Gingricha i Kevina McCarthy’ego — zaczęli wskazywać na zaskakującego winowajcę: niewykorzystanie przedterminowego głosowania.

Teoria wydaje się być taka, że ​​Republikanie przegrywają, ponieważ wczesne głosowanie daje Demokratom przewagę frekwencji. Następuje podobna rozmowa po wyborach śródokresowych, kiedy chór konserwatyści Powiedział, że Republikanie muszą zacząć zachęcać do głosowania korespondencyjnego.

Ale gdy dostępnych jest więcej danych na temat frekwencji w tegorocznych wyborach, jest całkiem jasne, że frekwencja nie była głównym problemem, przed którym stanęli Republikanie.

Stan po stanie, ostateczne dane dotyczące frekwencji pokazują, że zarejestrowani Republikanie pojawiali się częściej – aw niektórych miejscach znacznie częściej – niż zarejestrowani Demokraci, w tym w kilku stanach, w których Republikanie ponieśli jedne z najbardziej żenujących strat.

Zamiast tego wybitni republikanie, tacy jak Herschel Walker w Georgii czy Blake Masters w Arizonie, przegrali, ponieważ wyborcy skłaniający się ku Republikanom postanowili oddać swoje głosy na Demokratów, nawet jeśli głosowali na republikańskich kandydatów do Izby Reprezentantów USA lub innych ras w swoich stanach.

Dobrym przykładem jest Gruzja. Podczas gdy Walker może winić frekwencję za swoje słabe wyniki w listopadzie i na początku tego tygodnia, inni kandydaci Republikanów wydają się nie mieć żadnego problemu. Gubernator Brian Kemp Wygrał blisko ośmioma punktami Powyżej Stacy Abrams. Republikańscy kandydaci do Izby Reprezentantów zdobyli najwięcej głosów tego samego dnia.

Jednak senator Raphael Warnock i tak wygrał w Georgii, ponieważ duża grupa wyborców chcących poprzeć innych republikanów nie była skłonna poprzeć pana Walkera.

Ostateczne dane dotyczące frekwencji pokazują, że Republikanie – w tym pan Walker – skorzystali z ogromnej frekwencji w zeszłym miesiącu. Inaczej niż w ostatnich latach, republikańscy prawdziwi wyborcy częściej głosowali niż Demokraci (z niewielkim marginesem). Tymczasem frekwencja białych przewyższyła frekwencję czarnych najszerszym marginesem od 2006 r.

READ  Sekretarz stanu USA prowadzi rozmowy w Izraelu, a Netanjahu zapowiada inwazję na Rafah Wiadomości o izraelskiej wojnie w Gazie

Cofnęliśmy się i przyjrzeliśmy się respondentom naszego sondażu Times/Siena przed wyborami i porównaliśmy ich z ich rekordami frekwencji wyborczej po wyborach. Odkryliśmy, że respondenci, którzy powiedzieli, że popierają pana Walkera, w rzeczywistości częściej głosowali niż ci, którzy powiedzieli, że popierają pana Warnocka.

Ale pan Walker wciąż przegrywał.

We wtorek Pan Walker ponownie przegrał. tym razem, przegrał trzema punktami O dwa punkty gorzej niż w listopadzie. Ostateczne dane o frekwencji będą dostępne dopiero za kilka tygodni, ale na razie można przypuszczać, że pan Warnock radzi sobie lepiej, bo frekwencja jest dla niego coraz bardziej korzystna niż w listopadzie.

Ale to niekoniecznie oznacza, że ​​Demokraci cieszyli się dużą frekwencją. Wszyscy republikanie ubiegający się o urząd państwowy – poza panem Walkerem – mogli z łatwością uciec z okręgu wyborczego o mniej niż dwa punkty.

Według naszych szacunków wyborcy w 2022 r. byli bardziej przychylni republikanom w Gruzji niż wyborcy w 2020 r., co również nie podobało się Demokratom.

Wszelkie zyski Demokratów w drugiej turze prawie na pewno nie były spowodowane przedterminowym głosowaniem. W końcu te wybory odbyły się z zaledwie jednym tygodniem przedterminowego głosowania, w przeciwieństwie do trzech tygodni w wyborach powszechnych. W rzeczywistości liczba wyborców w dniu wyborów wzrosła w drugiej turze. Podobnie jak odsetek głosów oddanych w dniu wyborów. Demokratom poszło jednak lepiej.

Gruzja to tylko jeden przykład szerszej narodowej luki frekwencji, w tym w kilku miejscach, gdzie Republikanie obwiniają wczesne głosowanie za swoje kłopoty.

Weźmy Hrabstwo Maricopa w Arizonie. Jest domem dla Phoenix i około 70 procent elektoratu stanu. niektóre Republikanie mówią – bez żadnych wyraźnych dowodów – natknęli się na Arizonę, ponieważ niektórzy wyborcy Maricopy nie mogli oddać głosu w lokalach wyborczych w dniu wyborów, ale ostateczne dane dotyczące frekwencji pokazują, że 75 procent zarejestrowanych Republikanów wzięło udział w wyborach, w porównaniu do 69 procent Demokratów. To wystarczyło, aby dać okręg wyborczy, w którym zarejestrowani Republikanie przewyższali liczebnie Demokratów o dziewięć punktów procentowych. Jednak republikanie, tacy jak Mr. Masters i Carrie Lake Zaginiony wyścigi do senatu i gubernatora.

READ  Wirus koronowy: obawy firmy Omicron zmuszają Japonię do zakazu wjazdu zagranicznych gości

Albo pomyśl o hrabstwie Clark w stanie Nevada. Tam głosowało 67 procent Republikanów, w porównaniu do 57 procent Demokratów, co oznacza, że ​​Republikanie mogli mieć przewagę liczebną nad Demokratami w całym stanie. Jednak Demokratka – Catherine Cortez Masto – wygrała Senat, podczas gdy Republikanie zdobyli stanowisko gubernatora, a także zdobyli najwięcej głosów w Izbie Reprezentantów w całym stanie.

Gdziekolwiek spojrzę w dane, widzę podobną historię. Możesz przeczytać obszerne analizy nt Karolina Północnai fl lub Nowy Jorkz których wszystkie wykazują również znaczną przewagę republikanów.

W kluczowych stanach Senatu wymienionych w tym artykule kandydaci Republikanów otrzymali więcej głosów niż kandydaci Demokratów. Sondaże Recent Times / Siena wykazały, że wyborcy w Pensylwanii, Georgii, Arizonie i Nevadzie opowiadali się za republikańską kontrolą Senatu.

Można śmiało powiedzieć, że wyborcy w tych kluczowych stanach prawdopodobnie wolą republikańską kontrolę nad rządem, w dużej mierze dlatego, że więcej republikanów przyszło głosować. Po prostu nie znaleźli na szczycie listy republikańskich kandydatów, których chcieli poprzeć.

Ned Windrow

"Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *