Finn Scully zawsze wiedział, co powiedzieć, a kiedy w ogóle nic nie mówić

Finn Scully zawsze wiedział, co powiedzieć, a kiedy w ogóle nic nie mówić

To był pierwszy mecz Mistrzostw Świata 1988, a Kirk Gibson właśnie trafił do domu. Los Angeles Dodgers, uważani za słabszych przeciwko silnej Oakland Athletics, rzucili się na bazę domową, aby pozdrowić Gibsona, który był uważany za niedostępnego z powodu kontuzji nóg.

W budce nadawczej na stadionie Dodger Finn Scully siedział przy mikrofonie. Słowa, które znalazł, były doskonałe – nawet poetyckie.

„W ciągu roku, który był tak nieprawdopodobny, stało się niemożliwe” – powiedział.

Wezwanie zostanie uznane za prawdopodobnie najsłynniejszy z jego 67 lat na stoisku. Jednak to, co ją poprzedziło, mówiło tyle samo o Scully, który zmarł we wtorek 94:67 sekund ciszy.

„To naprawdę moja marka” – powiedział później Scully. „Dzień po dniu, tydzień, tydzień. Jeśli coś się dzieje i tłum ryczy, zamykam się.”

Oczywiście przeznacz też dużo czasu na rozmowę. Styl Scully’ego jako spikera był elegancki i rozmowny, a nawet zabawny („Statystyki są używane tak samo, jak pijak używa latarni”, powiedział kiedyś. „Dla wsparcia, a nie oświetlenia”). Każdy, kto słuchał, mógł poczuć jego miłość do gry i ciekawość, która doprowadziła go do ujawnienia historii, którymi powoli, ale pewnie dzielił się ze swoją publicznością.

Przez lata opisywał niektóre z największych momentów w historii baseballu, ale jego dziedzictwo wykracza daleko poza jakiekolwiek osiągnięcia czy momenty. To, co najbardziej wyróżnia Scully’ego, to sposób, w jaki kochały go pokolenia fanów baseballu, nie tylko na Brooklynie i Los Angeles, ale w całym sporcie.

Urodzony w Bronksie 27 listopada 1927 roku, wychowywał się jako fan New York Giants i od czasu do czasu uczęszczał na mecze w Polo Grounds. Po spędzeniu dwóch lat w marynarce wojennej, uczęszczał na Uniwersytet Fordham, gdzie grał w baseball i rozpoczął karierę nadawczą, łącząc się z meczami piłki nożnej, koszykówki i baseballu dla stacji uniwersyteckiej WFUV.

READ  Największy fan Federera siedział 10 cm od telewizora i oglądał Rogera po tym, jak stracił 90% wzroku

Wkrótce po ukończeniu studiów Scully dostał pracę w CBS Radio zajmującym się futbolem uniwersyteckim, ale nie minęło dużo czasu, zanim wrócił do baseballu. W 1950 roku dołączył do Red Barber i Connie Desmond w zespole radiowo-telewizyjnym Brooklyn Dodgers. W 1953 był głównym nadawcą dla Dodgersów. Tej jesieni, kiedy Dodgersi zmierzyli się z New York Yankees o mistrzostwo świata, Scully stał się najmłodszą osobą, która transmitowała mecz mistrzostw świata.

W tym czasie Scully opracował już własny sposób na przybliżenie publiczności do gry.

„Gra to tylko jedna długa rozmowa i spodziewam się tego, i powiem takie rzeczy jak ‚Wiesz to? lub „Możesz się zastanawiać, dlaczego”, wyjaśnił kiedyś. „Po prostu mówię, a nie tylko bawię się zabawkami”.

Kiedy Dodgersi przenieśli się na zachód w 1958, Scully pojechał z nimi. W ciągu następnych dziesięcioleci zaprosił tysiące gier, które wkrótce miały zostać zapomniane, oraz kilka wybranych poświęconych książkom historycznym. Wśród jego niezapomnianych występów: czterech graczy Sandy’ego Kovacsa, rekordowy 715 Hank Aaron, faul 6 Billa Bucknera podczas Mistrzostw Świata 1986 i słynny wyścig Gibsona z 1988 roku.

„Może to zabrzmieć banalnie”, powiedział kiedyś Kovacs, „ale bardziej podobało mi się słuchanie, jak Finn nazywa grę, niż gra w nią”.

W 1982 roku Scully zdobył nagrodę Ford C. Frick od National Baseball Hall of Fame za swój wkład w grę jako spiker. Po latach, w 2016 roku został odznaczony Prezydenckim Medalem Wolności.

Ale nawet gdy nagrody rosły, a Scully osiągnął wiek 80 lat, nadal nadawał. Długowieczność, która sprawiła, że ​​był lubiany przez fanów, zrobiła wrażenie na starych kolegach nadawców, takich jak Jerry Howarth. Na początku swojej kariery długoletni spiker Blue Jays był pod takim wrażeniem poczucia sprawiedliwości Scully, że zrobił wszystko, aby się zaprezentować. Howarth natychmiast odkrywa, że ​​Scully jest niezwykle przyjazny i obaj utrzymywali kontakt przez lata.

READ  Hockey Canada i Oilers stawiają czoła opóźnionym wyzwaniom logistycznym przed World Juniors

Kilkadziesiąt lat później, długo po tym, jak emerytowany już Howarth stał się głównym bohaterem budki nadawczej Blue Jays, nie mógł się powstrzymać od podziwiania pozostałej siły Scully’ego. Gdy pewnej nocy pod koniec sezonu wracał do domu ze stadionu, uświadomił sobie, że był zszokowany.

„Po 33 roku życia przez kolejny rok poklepałem się po plecach” — wspomina Howarth. „I idę, 33! Finn Scully zrobił dwa razy tyle. Nadaje 66 lat!”

W 2016 roku, po 67 sezonach na antenie meczu baseballowego Dodgersów, Scully przeszedł na emeryturę w wieku 88 lat. Głos, który przez dziesiątki lat opowiadał historię Dodgersów, nie będzie rozbrzmiewał każdego wieczoru od wiosny do jesieni.

Ale następnym razem, gdy komentator zamknie się i pozwoli na chwilę przejąć głos z gry, możesz usłyszeć echo Scully’ego. Jak powiedział kiedyś: „Ryk publiczności zawsze był najsłodszą muzyką. Jest odurzający”.

Tabitha Montgomery

„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *