Erupcja wulkanu Tonga była tak niezwykła, że ​​mogła nawet ogrzać Ziemię – Kelowna Capital News

Erupcja wulkanu Tonga była tak niezwykła, że ​​mogła nawet ogrzać Ziemię – Kelowna Capital News

Kiedy w styczniu wybuchł podwodny wulkan w Tonga, jego wodna erupcja była ogromna i niezwykła – a naukowcy wciąż próbują zrozumieć jej skutki.

Wulkan, znany jako Hunga Tonga-Hunga Ha’apai, uwolnił miliony ton pary wodnej wysoko do atmosfery, według Badanie zostało opublikowane w czwartek w magazynie Science.

Naukowcy szacują, że erupcja zwiększyła ilość wody w stratosferze — drugiej warstwie atmosfery, powyżej zakresu, w którym żyją i oddychają ludzie — o około 5%.

Teraz naukowcy próbują dowiedzieć się, jak cała ta woda może wpłynąć na atmosferę i czy ogrzeje powierzchnię Ziemi w ciągu najbliższych kilku lat.

„To było jedyne w życiu wydarzenie” – powiedział główny autor Holger Voemmel, naukowiec z National Center for Atmospheric Research w Kolorado.

Duże erupcje zwykle ochładzają planetę. Większość wulkanów wysyła duże ilości siarki, która blokuje promienie słoneczne, wyjaśnia Matthew Toohy, badacz klimatu z University of Saskatchewan, który nie był zaangażowany w badania.

Eksplozja w Tonga była znacznie silniejsza: erupcja rozpoczęła się pod oceanem, podnosząc kolumnę o wiele większą niż zwykle. Ponieważ para wodna działa jak gaz cieplarniany, który zatrzymuje ciepło, erupcja wulkanu prawdopodobnie podniesie temperaturę, a nie ją obniży, powiedział Tohey.

Nie jest jasne, ile ocieplenia może wytrzymać.

Karen Rosenloff, klimatolog z National Oceanic and Atmospheric Administration, która nie była zaangażowana w badanie, powiedziała, że ​​spodziewa się, że efekty będą ograniczone i tymczasowe.

„Taka wielkość wzrostu może ogrzać powierzchnię o niewielką ilość przez krótki czas” – powiedział Rosenloff w e-mailu.

Tohey powiedział, że para wodna pozostanie w górnej atmosferze przez kilka lat, zanim trafi do niższej atmosfery. Tymczasem Rosenloff dodał, że dodatkowa woda może przyspieszyć utratę ozonu w atmosferze.

Ale naukowcom trudno jest powiedzieć na pewno, ponieważ nigdy wcześniej nie widzieli takiej erupcji.

Voemel wyjaśnił, że stratosfera rozciąga się od około 7,5 mil do 31 mil (12 do 50 km) nad Ziemią i jest zwykle bardzo sucha.

READ  Astronauci wyruszają na piątkowy spacer kosmiczny — oto jak oglądać

Zespół Voemela oszacował pióropusz wulkanu za pomocą sieci instrumentów zawieszonych na balonach meteorologicznych. Przyrządy te zwykle nie mogą mierzyć poziomów wody w stratosferze, ponieważ ich ilości są zbyt niskie, powiedział Voemel.

Inna grupa badawcza monitorowała eksplozję za pomocą instrumentu na satelicie NASA. w ich studiaopublikowany na początku tego lata, oszacował, że erupcja będzie większa, dodając około 150 milionów ton pary wodnej do stratosfery — trzy razy więcej niż wynika z badania Voemel.

Voemel przyznała, że ​​obrazowanie satelitarne mogło zauważyć części kolumny, których narzędzia balonowe nie były w stanie uchwycić, co podnosi jej szacunki.

Tak czy inaczej, powiedział, erupcja Tonga była niepodobna do niczego, co widziano w najnowszej historii, a badanie jej skutków może przynieść nowe spojrzenie na naszą atmosferę.

— Maddy Burakoff, Associated Press

ŚrodowiskoNaukaWulkan

Elise Haynes

„Analityk. Nieuleczalny nerd z bekonu. Przedsiębiorca. Oddany pisarz. Wielokrotnie nagradzany alkoholowy ninja. Subtelnie czarujący czytelnik.”

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *