Droga do przodu Blue Jays wciąż się trzyma, a sprzedaż Rogers nie zbliża się

TORONTO — Cztery lata temu Tony Staveri, dyrektor finansowy Rogers Communications, wywołał burzę spekulacji, kiedy powiedział na konferencji branży finansowej, że kanadyjski gigant telekomunikacyjny szuka sposobów na „powierzchniową wartość” Toronto Blue Jays.

Komentarz pojawił się w trakcie sesji pytań i odpowiedzi, po tym, jak zapytano go, czy posiadanie przez firmę drużyn sportowych nadal ma sens. W swojej odpowiedzi Staviri zauważył, że istnieją utwory do dzierżawienia ekskluzywnych treści, takie jak umowa praw Rogersa w NHL, i że Blue Jays „stały się dla nas bardzo cennym atutem, za który nie jesteśmy w pełni uznani”.

„Więc”, dodał, „podobnie jak niektóre inne aktywa w naszym bilansie, szukamy lepszych sposobów na przedstawienie im wartości”.

Chęć uznania wartości zespołu nie jest więc nowa i nie powinna dziwić teraz, gdy została przywrócona do publicznego dyskursu po Andrew Willisie z Globus i poczta wzmiankowany W poniedziałek Rogers rozważał sprzedaż udziałów w klubie.

Wiele się zmieniło od czasu, gdy Staviri wygłosił te komentarze cztery lata temu, w szczególności, że jest teraz tymczasowym dyrektorem generalnym, po odejściu w związku z większą walką o władzę w firmie, a Rogers starał się uzyskać zgodę organów regulacyjnych na zakup za 26 miliardów dolarów firmy Shaw Communications.

Jednak żaden rozwój nie oznacza, że ​​Blue Jays nagle mają znak „na sprzedaż”, a dwa źródła branżowe ostrzegają, że jeszcze nic nie zostało zrobione i że też nic nie jest nieuchronne.

Rzecznik Rogersa odmówił skomentowania raportu.

Niezależnie od tego, nic z tego nie stłumi uporczywych spekulacji na temat dążenia Rogersa do stania się sztywno aktywem telekomunikacyjnym, a jednym ze sposobów na to jest wydzielenie jednostki medialnej (w tym Sportsnet i tej strony internetowej) i aktywów sportowych – Blue Jays i 37,5 procent udziałów w Maple Leafs Sports and Entertainment, która kontroluje między innymi Toronto Maple Leafs i Toronto Raptors.

READ  Auston Matthews i Connor McDavid będą kapitanami drużyny Toronto All-Star: Źródła

Notatka badawcza wysłana z kanadyjskiego banku w poniedziałek rano ustalała Blue Jays Group na 2 miliardy dolarów, a udziały MLSE na 1,6 miliarda dolarów, czyli wartość, którą Staviri i inni dyrektorzy Rogers od dawna uważali, nie jest właściwie odzwierciedlona w cenie akcji firmy.

Podczas gdy niektórzy z branży finansowej mogą przyjrzeć się tym wycenom i zobaczyć sposób na zmniejszenie obciążenia zadłużeniem o wartości 20 miliardów dolarów wynikającego z umowy Shawa (którą CRTC zaczął analizować w poniedziałek), uważa się, że nie ma to wpływu na jakąkolwiek perspektywę obrad Blue Jays.

Alternatywnie, ciągłą motywacją może być to, że pozwalając Rogersowi skoncentrować się na swojej podstawowej komunikacji i biznesie sportowym, aby skupić się na zespole i mediach, ostatecznie oddzieli aktywa silniej niż razem.

Taka sytuacja nie jest bezprecedensowa, ponieważ w 2010 roku rodzina Dolanów założyła jednostkę Madison Square Garden – która posiadała między innymi New York Rangers NHL i NBA Knicks – od Cablevision Systems Corp.

w oświadczenie Dyrektor generalny James L. Dolan, który został zwolniony w momencie zawarcia transakcji, powiedział, że to posunięcie „umożliwia MSG swobodne realizowanie swojego biznesplanu, jednocześnie zapewniając akcjonariuszom przewagę w postaci możliwości dokładniejszej oceny aktywów i przyszłego potencjału firmy”.

To, czy taka struktura lub coś podobnego będzie działać z Rogersem, pozostaje spekulacją, ale z pewnością jest to część wszelkich obecnych poszukiwań.

Gdyby nastąpiła jakaś fundamentalna zmiana własności, Major League Baseball prawdopodobnie wolałaby drużynę od jednostki, a nie innej, a Edward Rogers, prezes zarówno firmy, jak i drużyny baseballowej, był postrzegany jako wiodący długoletni kandydat.

Edward Rogers, który jest również osobą odpowiedzialną za kontrolowanie Blue Jays w MLB, w ostatnich latach coraz bardziej wspierał klub, nawiązując silną współpracę z prezesem zespołu i dyrektorem generalnym Markiem Shapiro. Jest mało prawdopodobne, że nagle będzie chciał puścić Blue Jays, gdy jego działania sugerują ambicje na świecie.

READ  Niklas Edin ze Szwecji jest kluczowym zawodnikiem światowego curlingu

Wszystko to sprawia, że ​​rozplątywanie wszystkich połączonych ze sobą kawałków jest bardzo skomplikowane.

Na dłuższą metę to, jak wszystko się trzęsie, jeśli w ogóle, jest bardzo ważne dla Blue Jays, zwłaszcza jeśli rozważany jest projekt rozwoju związanego ze sportem przed zakończeniem pandemii.

Podczas swoich komentarzy na zakończenie sezonu w październiku Shapiro nazwał Rogers Center, obecny dom Blue Jays, „większym problemem, z którym musimy się uporać”, a pewnego rodzaju modernizacja stadionu jest dla nich kluczowa, aby utrzymać strumienie przychodów na poziomie rywala. kluby.

Ale między przestojem pandemii a wieloma warstwami biurokracji w obecnej lokalizacji kopuły, duży projekt z elementami mieszkalnymi i komercyjnymi wykorzystującymi stadion może zająć kilka lat. Właśnie dlatego renowacja Rogers Center na mniejszą skalę, która skupia się na przebudowie dolnego naczynia, może być ponownie rozważona jako środek wypełniający lukę.

Na razie Blue Jays wydają się być na ścieżce budżetowej – czego dowodem jest siedmioletnie przedłużenie o 131 milionów dolarów dla Jose Berriosa w zeszłym tygodniu – i nic nie wskazuje na to, że ich plany na 2022 i kolejne lata mają się wywrócić do góry nogami. Sposób, w jaki ich wydatki pozostały stosunkowo nienaruszone przez zakłócenia w dochodach latem pandemii 2020 i trzy domy w 2021 również będą o tym mówić.

Dlatego bez względu na to, jakie rozmowy odbywają się nad nimi — balony demonstracyjne, dyskusje eksploracyjne, rzeczywiste tereny — ścieżka naprzód Blue Jays wydaje się być na miejscu, nawet jeśli otoczenie mogłoby się zmienić.

Tabitha Montgomery

„Nieuleczalny badacz twittera. Amatorski adwokat mediów społecznościowych. Wielokrotnie nagradzany guru muzyki. Becon ćpuna. Skłonny do napadów apatii”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *