Uwagę zwraca zwykły słup uliczny w Toronto, ponieważ społeczność artystów buduje wokół niego wieżę z klocków Lego – wysoką na pięć stóp i liczącą.
Martin Reese, Konstruktor projektuzauważyłem, że w pierwszym tygodniu stycznia na Harbord Street przed barem Sam James Coffee Bar pojawił się nowy słup uliczny.
Reese powiedział, że kolumna – pudełkowata i drewniana – wygląda niezręcznie i dziwnie. Postanowił więc coś z tym zrobić.
Współpracował z rodziną MacIntosh. Catherine, projektantka, Bruce, artysta, i ich syn Malcolm, kolekcjoner LEGO, wraz ze swoim współpracownikiem Seanem Martindale’em.
Razem zebrali elementy LEGO i zaczęli budować wokół słupa, na którym znajdował się teraz znak okręgu szkolnego.
Reyes powiedział, że kolorowy pokaz na ulicy przeniósł przechodniów w czasy dzieciństwa. „W wieku od 2 do 80 lat miałem więcej radosnych reakcji”.
Co dwa, trzy dni w drodze do pracy próbuje zatrzymać się przy słupie, żeby dołożyć klocki Lego. Inni także dodali do projektu własne elementy, co zaskoczyło Reese’a, a wkład społeczności poruszył jego serce.
„Przywróciło mi to wiarę w dobroć, życzliwość i człowieczeństwo ludzi” – powiedział.
Chociaż projekt osiągnął wysokość pięciu stóp, Reese powiedział, że w nadchodzących tygodniach chce zbudować kolejne pięć stóp.
„To w pewnym sensie sprawia, że Toronto staje się bardziej kolorowe i zabawne, każdy element LEGO na raz” – dodał Rees.
To nie pierwszy raz, kiedy Rees wywołuje uśmiech na twarzach Torontończyków. W sierpniu ubiegłego roku miał na sobie czarno-żółty strój sędziowski Rozdaj żółte i czerwone kartki kierowcom, którzy łamią przepisy drogowe.
„Gracz. Introwertyk. Rozwiązujący problemy. Twórca. Myśliciel. Przez całe życie ewangelista żywności. Orędownik alkoholu.”