Białoruski sprinter olimpijski otrzymał azyl w Polsce po odmowie powrotu do domu

Helen Reagan, Robert Idiols, Sebastian Shukla, Taylor Barnes i Jim Chutto, CNN

Poniedziałek, 2 sierpnia 2021 09:13 EDT wydany

Ostatnia aktualizacja poniedziałek, 2 sierpnia 2021 09:13 EDT

(CNN) – Białoruska sprinterka Kristina Dimonovskaya otrzymała w poniedziałek wizę humanitarną z Polski, kilka godzin po odmowie wejścia na pokład samolotu z Japonii, mówiąc, że została zmuszona do powrotu do swojego kraju wbrew swojej woli i została aresztowana.

Polski wiceminister spraw zagranicznych Marcin Presidak poinformował na Twitterze, że Dimonowska dostała wizę. „Polska zrobi wszystko, co w jej mocy, aby kontynuować karierę piłkarską. [Poland] Zawsze oznacza jedność” – pisał.

Później powiedział Reuterowi, że 24-letni olimpijczyk planuje w najbliższych dniach przyjechać do Polski. „Zgodnie z jej decyzją, nasza ambasada w Tokio usłyszała, że ​​planuje przyjechać do Polski w najbliższych dniach w Warszawie. Ma swobodę kontynuowania kariery sportowej w Polsce, jeśli sobie tego życzy…”

Wcześniej w poniedziałek Reuters poinformował, że Dimonowskaja weszła do polskiej ambasady.

Thimanovskaya miała rywalizować w biegu na 200 m kobiet na igrzyskach olimpijskich w Tokio w poniedziałek, ale przedstawiciele białoruskiej reprezentacji powiedzieli, że próbowali zmusić ją do powrotu do ojczyzny po skrytykowaniu narodowych urzędników sportowych za wzięcie udziału w sztafecie 4×400 m bez niej. Aprobata

Przedstawiciele drużyny przybyli do wioski olimpijskiej w niedzielne popołudnie i „poprosili ją, by spakowała swoje rzeczy, ponieważ zdecydowała się wrócić do Mińska” – powiedział Anatol Godov z Białoruskiej Fundacji Solidarności Sportowej, która reprezentuje sportowców represjonowanych przez władze białoruskie. I w bezpośrednim kontakcie z Dimonovskaya.

Sportowiec miał wejść na pokład samolotu o 10:50 w niedzielę wieczorem do Stambułu, ale po przybyciu na lotnisko Dimonovskaya zwróciła się do japońskiego policjanta, który poprosił o azyl polityczny.

„Obawiam się, że zostanę uwięziony na Białorusi” – powiedziała Dimonovskaya w niedzielnym wywiadzie dla białoruskiego portalu sportowego Tripuna. „Nie boję się usunięcia lub wydalenia z kadry narodowej. Bezpieczeństwo. Nie sądzę, że teraz jest dla mnie bezpiecznie na Białorusi. Nic nie zrobiłem, ale stracili prawo do biegu na 200 metrów i chcieli odesłać mnie do domu ”.

READ  Własność Evy Temersick. Czy dziewczyna będzie bez niczego?

Rzecznik ukraińskiego MSW Artem Szewczenko powiedział CNN w poniedziałek, że mąż Dimonovskaya, Arsenij Zdanevich, opuścił Białoruś i wjechał na Ukrainę.

Działać zniewala

W niedzielę późnym wieczorem olimpijczyk został ewakuowany z tokijskiego lotniska Haneda i „strzeżony przez policję w specjalnym schronie”. Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) poinformował w poniedziałek, że spędził noc w hotelu na lotnisku Dimonovskaya i jest w rękach władz japońskich.

Rzecznik MKOl Mark Adams poprosił Narodowy Komitet Olimpijski MKOl Białorusi o pełny pisemny raport na temat sytuacji na codziennej konferencji prasowej.

„Porozmawiamy z nią ponownie dziś rano, aby zrozumieć, co przyniesie przyszłość i do czego chce dążyć, i będziemy ją wspierać w tym przedsięwzięciu” – powiedział Adams, odnosząc się do zaangażowanego w nią Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). walizka.

W poniedziałek ambasador USA na Białorusi podziękował Dimonowskiej za pomoc władzom japońskim i polskim.

„Dzięki szybkim działaniom władz japońskich i polskich Simanuskaya może uniknąć prób znieważenia i upokorzenia tego sportowca #Tokio2020 przez reżim Łukaszenki”. Julie Fisher napisała na Twitterze.

Podczas zimnej wojny duża liczba sportowców wycofała się ze Związku Radzieckiego i komunistycznego Wschodu podczas głównych zagranicznych zawodów sportowych. Chociaż po upadku Związku Radzieckiego takie akty stały się rzadkością, secesja z innych krajów trwała nadal.

W zeszłym miesiącu 20-letni ugandyjski sztangista Julius Sekidoleko zaginął po tym, jak zostawił notatkę, że jego życie w Ugandzie jest zbyt trudne i chce pracować w Japonii. Został odnaleziony i przeniesiony do aresztu policyjnego. Kilku afrykańskich olimpijczyków zaginęło na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie w 2012 r. – wśród osób ubiegających się o azyl w Wielkiej Brytanii jest noszący flagę Erytrea Wayne Capricillasi.

Jednak w przeciwieństwie do tych sportowców, Dimonowskaja nie wydaje się, aby wyjechała z zamiarem wycofania się z powodów politycznych, a zamiast tego wydaje się, że została zepchnięta do akcji po sprzeciwieniu się oficjalnej decyzji o włączeniu go do wyścigu, w którym wcześniej nie brał udziału. .

„Reżim stale sprawdza granice”

Dimonowskaja nie powiedziała dokładnie, czego obawiał się, że zostanie uwięziona, ale białoruscy sportowcy spotkali się z odwetem i zostali zatrzymani i wydaleni z drużyn narodowych za krytykę rządu po ubiegłorocznych masowych protestach przeciwko działającemu od dawna Aleksandrowi Łukaszence.

Tysiące ludzi zostało aresztowanych podczas protestów, które władze zostały brutalnie stłumione pośród powszechnych doniesień o nadużyciach i torturach.

Białoruski prezydent rządził krajem od 27 lat, a jego najstarszy syn Wiktor przez dziesięciolecia był przewodniczącym Narodowego Komitetu Olimpijskiego (NOC), zanim objął urząd w lutym.

Jednak MKOl odmówił uznania syna Łukaszenki, twierdząc, że białoruski Narodowy Komitet Olimpijski „nie odpowiednio chronił białoruskich sportowców przed dyskryminacją polityczną”. W grudniu MKOl zabronił Lokaszence i jego synowi udziału w igrzyskach w Tokio.

W poniedziałek liderka białoruskiej opozycji Swietłana Dikanowskaja wezwała społeczność międzynarodową do zapewnienia bezpieczeństwa Dimonowskiej i zbadania incydentu. Zauważył, że niezadowolony dziennikarz został zatrzymany po locie Ryanairem z Grecji na Litwę. Rozproszony W maju został zmuszony do lądowania na Białorusi.

„Reżim stale sprawdza granice. Jego terroryzm nie ogranicza się już do granic Białorusi. Najpierw porwał samolot lecący z jednej stolicy UE do drugiej. Teraz, podczas ważnego wydarzenia sportowego, porywa swoich obywateli w innym suwerennym państwa. Wynik kary – powiedziała w poniedziałek Tihanovskaya CNN.

„Niewątpliwie Krystyna Timanowska jest naszą bohaterką; widziała odwagę do okazania odwagi, spotkała się z prześladowaniami za swoją odwagę. Musimy okazać solidarność, stanąć z nią. Prosimy o międzynarodową ochronę dla niej, jak również o incydent procesowy. [participating] Na każdym międzynarodowym wydarzeniu. Niestety ta sprawa jest znakiem, że nawet Białorusin, który opuścił granice Białorusi, nie jest bezpieczny.

„Z drugiej strony jest to znak, że reżim jest słaby i niepewny” – dodała Tikanovskaya. „Wierzę, że jest to znak zbliżającego się i nieuniknionego upadku reżimu”.

Dimonowskaja wystąpiła przeciwko białoruskim działaczom sportowym

Dimonovskaya powiedziała białoruskiej firmie sportowej Tripuna, że ​​nie brała udziału w biegu na 400 metrów i była „zła” na decyzję o włączeniu jej do sztafety.

„Nigdy nie zareagowałbym tak ostro w moim życiu, gdyby przyszli wcześnie, wyjaśnili sytuację i dowiedzieli się, czy mogę przebiec 400 metrów? Ale postanowili zrobić wszystko za mną. Próbowałem znaleźć te informacje, ale zignorowane” – powiedział. Napisał w piątek w poście na Instagramie.

Chociaż jego komentarze mogą nie wydawać się polityczne, krytyka oficjalnej decyzji uderzyła w nerw w kraju, w którym niezadowolenie jest surowo karalne, zwłaszcza po zeszłorocznych wyborach.

Po opublikowaniu filmu na Instagramie, wyrażając swoją frustrację, powiedziała „(urzędnicy zespołu) zaczęli dzwonić do mnie z groźbami i prosić o usunięcie filmu, jeśli chcę zrobić postęp w grze. Początkowo odmawiałem usunięcia go przez długi czas ., Ale potem to zrobiłem, więc przestali do mnie dzwonić”.

Białoruski Narodowy Komitet Olimpijski poinformował w niedzielę, że Dimonowskaja wycofała się ze sportu z powodu swojego „stanu emocjonalnego i psychicznego”, co było kontrowersyjne dla sportowców.

„Zgodnie z decyzją lekarzy trenerzy kadry narodowej lekkoatletyki podjęli decyzję o wstrzymaniu występu zawodniczki na XXXII Igrzyskach Olimpijskich ze względu na stan emocjonalny i psychiczny białoruskiej lekkoatletki Kristiny Dimonowskiej”. Grupa powiedziała w oświadczeniu na swojej stronie na Facebooku.

„Dlatego wniosek sportowca o zakwalifikowanie się do sztafet na 200m i 4x400m został wycofany” – dodał.

Timanovskaya przyszła porozmawiać z nią w sposób, w jaki psycholog określił ją jako „głupia”.

„Żaden z lekarzy nie przyszedł do mnie. Nikt mnie nie badał” – powiedział. „Mam dobry stan psychiczny. Mimo, że taka sytuacja ma miejsce, normalnie się trzymam. Nie mam problemów zdrowotnych, stresu, problemów psychicznych. Byłam gotowa do biegu.”

Timanovskaya powiedziała jej, że główny trener reprezentacji narodowej w lekkiej atletyce Jurij Moisevich powiedział jej: „Ten problem nie jest już na poziomie federacji (lekkoatletyka), nie na poziomie Ministerstwa Sportu, ale na najwyższym poziomie”.

„Muszę wyjść z igrzysk olimpijskich i wrócić do domu, ponieważ jestem na ścieżce wyników zespołu” – powiedział.

CNN Timanovksaya zwróciła się do Białoruskiego Narodowego Komitetu Olimpijskiego i ambasady Białorusi w Tokio w celu uzyskania dalszych informacji.

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *