Ursus znów jest na skraju bankructwa. Niebezpieczne dane od kultowej marki traktorów

Można powiedzieć, że marka Ursus powoli staje się przekleństwem. Przez ponad 30 lat, gdy upadł komunizm, nikt nie był w stanie wyprowadzić znanego producenta traktorów na prostą.

Według ostatnich sprawozdań finansowych spółki notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie zamknęła minionym rokiem stratą netto w wysokości 56,7 mln zł. To jeszcze lepiej niż rok wcześniej, kiedy zł był firmą z ponad 80 milionami.

Ursus więcej traci, niż może sprzedać. W ubiegłym roku za produkty marki zapłacił 44 mln zł. W liście do akcjonariuszy na takie katastrofalne skutki wpływają przede wszystkim epidemie odcinające zakłady Ursusa od dostaw, a sprzedawców od kontaktów.

Zobacz też: Dawno, dawno temu marzenie każdego, dziś? Fabuła jest jeszcze bardziej kusząca, dostępna tylko na rynku wtórnym

Firma od lat boryka się z problemami finansowymi, próbując wyjść na prostą. Pod koniec ubiegłego roku złożył wniosek o restrukturyzację postępowania. Nie zostało to zrobione od czterech miesięcy i od kwietnia Ursus stara się zapobiegać działaniom sanitarnym poprzez działania zdrowotne.

„Mamy nadzieję, że nasi partnerzy będą nas wspierać w tej walce o odbudowę URSUSA. URSUS ma wszelkie powody, aby kontynuować ponad 125-letnią historię marki” – napisał zarząd firmy w liście do akcjonariuszy.

bDWWZgjx

Problem w tym, że najważniejsze pożyczki firmy zostały zamrożone na początku roku. Przedsiębiorstwo Rozwoju Przemysłu PLN Kilka dni później mBank wystąpił z podobną prośbą. Łączna kwota wszystkich kredytów Ursusa w tym banku to około 18 mln zł.

Ursus jest oceniany na GPW Na dziesiątki tysięcy automatów. W szczytowym okresie był 5-6 razy wyższy. Głównym udziałowcem firmy jest Polmot, należący do rodziny Zaljik. To pod ich kierownictwem firma przeniosła się do Laponii, gdzie zaczęła produkować nie tylko traktory, ale także autobusy. Jednak firma nie była w stanie sfinalizować wszystkich kontraktów z powodu przeinwestowania. W rezultacie stracił przepływy pieniężne i musiał przejść restrukturyzację.

READ  Zgony w Polsce związane z COVID-19 osiągnęły nowe rekordy po kwietniu

Kilka dni temu rodzina Zaraczyków ogłosiła, że ​​chce wystąpić o odszkodowanie do Komisji Nadzoru Finansowego. Dwa lata temu urząd skierował do prokuratury zawiadomienie o manipulowaniu akcjami spółki przez rodzinę Zarazik (nazwiska nie figurowały w zawiadomieniu KNF, ale osoby te można było łatwo zidentyfikować). Jednak w toku śledztwa prokuratorskiego nie ujawniono żadnych naruszeń.

bDWWZgjy

– W maju 2020 r. Prawnik, który nie znalazł niczego kwalifikującego się jako czyn zabroniony, umorzył sprawę. KNF jednak się nie poddał, przedstawiając nowe dowody, które zaskarżyły jego decyzję. Sprawa trafiła więc do sądu – powiedział kilka dni temu Andrzej Zaraczyk w rozmowie z pb.pl.

Pod koniec kwietnia Ursus sam złoży wniosek do prokuratury i złoży skargę… KNF. Chce, by PLN dochodził odszkodowania w wysokości do 150 crore rupii. Spółka i jej właściciele uważają, że winę za obecną sytuację finansową ponosi KNF. Śledztwo prokuratorskie doprowadziło do sprzedaży akcji Ursusa, zerwania kontraktów i zastraszenia każdego, kto chciał prosto skierować inwestora.

bDWWZgjS

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *