- Autorzy: Max Matza i Sam Cabral
- wiadomości BBC
Drugi samolot przewożący imigrantów przybył do stolicy stanu Kalifornia, zaledwie kilka dni po tym, jak pierwsza grupa 16 imigrantów wylądowała tam samolotem czarterowym, który wystartował z Nowego Meksyku.
Urzędnicy powiedzieli, że grupa około 20 osób wylądowała w Sacramento w poniedziałek.
Posiadane przez nich dokumenty wskazują, że migranci byli transportowani przez wykonawcę programu rządowego na Florydzie.
Urzędnicy z Kalifornii badają, czy złamano jakiekolwiek przepisy.
Pierwsza grupa migrantów z Kolumbii i Wenezueli zeszła na ląd przed kościołem w Sacramento w piątek.
Przywódcy stanu Kalifornia powiedzieli, że migranci mogli zostać wprowadzeni w błąd fałszywymi obietnicami, a nawet porwani.
Gubernator Florydy Ron DeSantis nie skomentował żadnej z podróży. Ani innych urzędników państwowych.
Gubernator Kalifornii Gavin Newsom w poniedziałek po południu nazwał DeSantisa „żałosnym chłopcem”, załączając zrzut ekranu przedstawiający sekcję prawa kalifornijskiego dotyczącą porwań.
Pierwsza grupa została przewieziona z Teksasu do Nowego Meksyku, prywatnym samolotem czarterowym do Sacramento i przewieziona do miejscowego kościoła diecezji rzymskokatolickiej – poinformowało biuro prokuratora generalnego Kalifornii Roba Ponty.
Dokumenty, które udostępnili władzom, wskazywały, że uczestniczyli w systemie transportu migrantów obsługiwanym przez Departament Zarządzania Kryzysowego Florydy i obsługiwanym przez kontrahenta z Florydy Vertol Systems Company Inc.
Druga grupa miała podobne dokumenty i poleciała do Kalifornii z tego samego lotniska w Nowym Meksyku, gdzie znajdowała się pierwsza grupa.
Rzeczniczka hrabstwa Sacramento Kim Nava powiedziała amerykańskim mediom, że druga grupa to mężczyźni i kobiety w wieku od 18 do 40 lat.
Powiedziała, że urzędnicy państwowi skontaktowali się z nimi i dali im jedzenie i wodę przed zabraniem ich do instytucji religijnej, której odmówiła zidentyfikowania.
Wilkendre Rodriguez, 23-letni imigrant z Wenezueli, powiedział L.L.C. The New York Times Dwóch mężczyzn podeszło do niego w schronisku w El Paso i zaproponowało lot do Kalifornii.
„Nie wiem, jaki jest ich motyw do organizowania tych wyjazdów” – powiedział gazecie. „Nie wiem, czy to było polityczne, czy część rządu. Nic nam nie powiedzieli”.
Stephen Thompson, właściciel szkoły lotniczej na lotnisku, do którego przyleciał migrant w poniedziałek, powiedział BBC News, że widział grupę opuszczającą samolot, niosącą walizki i plastikowe torby.
W porze lunchu zamówił dostawę pizzy dla grupy imigrantów.
Od zeszłego roku Floryda i co najmniej dwa inne kontrolowane przez Republikanów stany wysyłają autobusy imigrantów, często bez ostrzeżenia, do miast rządzonych przez Demokratów w proteście przeciwko polityce granicznej prezydenta Joe Bidena. Pojawia się w czasie napływu imigrantów na południową granicę Stanów Zjednoczonych.
Vertol, który ma powiązania z panem DeSantisem na Florydzie, otrzymał w zeszłym roku ponad 1,6 miliona dolarów (1,3 miliona funtów) za co najmniej dwie wycieczki imigrantów, w tym do Martha’s Vineyard w stanie Massachusetts.
DeSantis walczy o nominację Republikanów na prezydenta w 2024 roku. Jeszcze w tym miesiącu zorganizuje zbiórkę pieniędzy na swoją kampanię w Sacramento.
PICO California i Sacramento ACT, dwie ochotnicze grupy wyznaniowe, które pomagają mieszkańcom Ameryki Południowej, powiedziały amerykańskim mediom, że do pierwszej grupy zwrócili się poza ośrodkiem dla imigrantów w przygranicznym mieście El Paso w Teksasie ludzie oferujący im pracę i inne rodzaje wsparcia.
Grupy powiedziały, że zostały wysadzone na progu kościoła, nie wiedząc, gdzie się znajdują i mając tylko plecak z rzeczami osobistymi.
Newsom powiedział w sobotnim oświadczeniu, że on i pan Ponta osobiście spotkali się z grupą.
Przysiągł zapewnić, że będą „traktowani z szacunkiem i godnością oraz dotrą do zamierzonego celu, prowadząc jednocześnie sprawy imigracyjne”.
„Badamy, czy osoby, które zorganizowały wyjazd grupy, wprowadziły kogokolwiek w błąd lub złamały prawo” – dodał.
„Internetowy geek. Myśliciel. Praktyk od piwa. Ekspert od bekonu. Muzykoholik. Certyfikowany guru podróży.”