Babcia Polka wspominała, że ​​po II wojnie światowej w 1948 r. udostępniono bezpłatnie dom w Richmond.

Babcia Polka wspominała, że ​​po II wojnie światowej w 1948 r. udostępniono bezpłatnie dom w Richmond.

Miasto Richmond oficjalnie uznało Dzień Polonii na początku tego tygodnia i uchwaliło deklarację uznającą 2 maja za coroczne święto.

„Jestem zachwycony i zachwycony, że miasto honoruje Dzień Polonii. W Kolumbii Brytyjskiej mieszka około 150 000 Polaków.

W tym roku Dzień Boloński ma szczególne znaczenie dla wielu mieszkańców polskiego pochodzenia po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Tempek powiedział, że każdy Polak w Kanadzie jest dumny ze swoich rodzin i przyjaciół w Polsce za przyjęcie prawie trzech milionów ukraińskich uchodźców.

„W ciągu miesiąca do Polski wjechało ponad 2,5 mln uchodźców, a my nie mamy nawet obozu dla uchodźców. Wszyscy otwierają swoje drzwi i próbują pomóc i nakarmić ludzi ”- powiedział Tempek, dodając, że polska społeczność tutaj zebrała również tysiące dolarów na wsparcie narodu ukraińskiego.

Polsko-Kanadyjska Federacja Kobiet nr Była Richmondite Janina Freyman, 85, prezes 4, wzięła udział w uroczystości proklamacji ze swoimi trzema wnuczkami. Powiedział, że obecny kryzys na Ukrainie uderzył w dom.

Freeman, który uciekł z rodziną z II wojny światowej z rozdartej wojną Polski, powiedział, że był „głęboko poruszony” wiadomością, że Polska nie tylko otworzyła swoje drzwi i pozwoliła Ukraińcom nosić lepsze prześcieradła, ale także umożliwiła im dostęp. Dla korzyści zdrowotnych.

Obecna sytuacja na Ukrainie wywołała wiele wspomnień dla Freemana, który po przybyciu do Richmond latem 1948 r. otrzymał wolny pokój, by zamieszkać z rodziną.

Freeman wspomina, że ​​jego ojciec po raz pierwszy przyjechał do Richmond sam z Montrealu, aby znaleźć dla nich miejsce na rozpoczęcie nowego życia po tym, jak ich rodzina wyemigrowała z Europy do Kanady.

Po tygodniu wędrówki po ulicach Vancouver w poszukiwaniu domu, ojciec Freemana, Cordova, usiadł na ulicy, gdzie podszedł do niego nieznajomy, który następnie zadzwonił po pomoc do innej polskiej rodziny w Richmond, powiedział Freeman.

READ  Późni pokazowi gospodarze rozwiązują ukraińsko-polskie zagadki MiG-29, wyśmiewając wybrane marki opuszczające Rosję

„Nieznajomy wezwał swojego przyjaciela o pomoc, a ona powiedziała bez wahania: „Proszę, przynieś je. Mamy wolny strych”. Więc mój ojciec poszedł tam, wspiął się po drabinie i spojrzał na górę. Na górze były dwa łóżka, a w jednym leżał kot – wspomina Freeman.

Wkrótce Freeman był z matką i siostrą numer jeden na Blundell Road. Spotkał się z ojcem w domu na 3rd Road.

„Byliśmy bardzo zaskoczeni, że nas wpuścili. Nie płaciliśmy czynszu. Próbowaliśmy pomóc, zbierając jagody na farmie, ale zapłacili nam, gdy zbieraliśmy jagody” – powiedział Freeman.

Rodzice Freemana pracowali później na farmie norek, którą ostatecznie kupili.

Freeman, obecnie prezes Polskiej Federacji Kobiet Kanadyjskich nr 4, powiedział, że jego rodzina przyjechała do Richmond bez niczego, ale jego rodzina ciężko pracowała i żyła dobrze.

„Każdego dnia jestem taki szczęśliwy i wdzięczny za to, jak bogaty jestem” – powiedział Freeman, dodając, że ma nadzieję, że jego podróże zainspirują innych do wiary w cuda życia – zwłaszcza w trudnych czasach.

Henry Herrera

„Irytująco skromny fanatyk telewizyjny. Totalny ekspert od Twittera. Ekstremalny maniak muzyczny. Guru Internetu. Miłośnik mediów społecznościowych”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *